Eurozet, nadawca Radia Zet, Grupa Radiowa Agory, Grupa RMF i Time, nadawca m.in. Radia Eska, napisały list do przewodniczącego krajowej rady. Proszą Jana Dworaka o interwencję w sprawie tzw. stacji miejskich, czyli stacji powstałych na bazie radiofonii publicznej, obok głównych publicznych stacji radiowych w regionach. Monitoring przeprowadzony przez krajową radę wskazał, że te stacje nie realizują misji, piszą nadawcy w liście do szefa KRRiT. Stacje (jest ich w sumie osiem) nie mają obostrzeń koncesyjnych w przeciwieństwie do ich komercyjnych konkurentów. I tak Radio Free, MC Radio i Szczecin FM mają ramówkę w 90 proc. wypełnioną muzyką rozrywkową, a tematyka lokalna zajmuje 3,9-6,1 proc. i jest nadawana w godzinach nocnych. Działające na podobnych obszarach stacje komercyjne zapełniają tematyką lokalną 11-16 proc. czasu antenowego.
— W tym miejscu dochodzimy do paradoksu, polegającego na przeniesieniu ciężaru misyjności radiofonii w stronę nadawców komercyjnych — napisali sygnatariusze listu. Chodzi oczywiście o pieniądze. W radiu najbardziej liczy się muzyka, a programy o tematyce lokalnej obniżają słupki słuchalności. Stacje miejskie, stawiając na komercję, mogą zebrać więcej z rynku reklamowego kosztem komercyjnych konkurentów. Sygnatariusze listu zauważają, że trudno uznać za misyjne audycje „Lodzik za Free” czy „Poranna Gra Wstępna”.
— Miejskie stacje oficjalnie przyznają się do wykorzystywania uprzywilejowanej pozycji i do emisji „podwójnej dawki muzyki w porównaniu do stacji komercyjnych” — napisali nadawcy w liście do szefa KRRiT. Zdaniem sygnatariuszy listu, Polacy znacznie chętniej płaciliby abonament, gdyby publiczne stacje rzeczywiście wypełniały misję, a nie były bardziej komercyjne od stacji nadawców prywatnych. Eurozet, Grupa Radiowa Agory, Grupa RMF i Time uważają, że lepiej byłoby w takiej sytuacji przekazać częstotliwości stacji miejskich rynkowi komercyjnemu.
— Oczekujemy równego traktowania wszystkich polskich nadawców — piszą sygnatariusze listu. Nie udało nam się uzyskać komentarza KRRiT ani wspomnianych nadawców.