2023 r. zapisze się w branży turystycznej złotymi zgłoskami. Tylko do końca października wykupiono 3,5 mln podróży czarterami, wynika z danych Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego, podczas gdy przez cały najlepszy dotychczas 2019 r. było to 3,3 mln. W ostatnich latach liczba podróżnych w październiku i listopadzie była wyższa niż w maju, czerwcu i miesiącach wakacyjnych. Można oszacować, że przez cały rok z biurami podróży wyjedzie 25-30 proc. więcej klientów niż rok wcześniej, gdy było ich 3,4 mln (dane Instytutu Turystycznego Travel Data na podstawie informacji od 21 największych touroperatorów). Oznaczałoby to 4,2-4,4 mln osób.
40 mln zł tu, kilkadziesiąt milionów tam
Giełdowy Rainbow zostawił rekordowy 2019 r. daleko w tyle. W trzech kwartałach miał prawie 2,7 mld zł sprzedaży wobec 1,9 mld zł w analogicznym okresie 2022 r., a zysk netto był czterokrotnie lepszy i wyniósł 168,9 mln zł. Spółka dzieli się zyskiem i w grudniu poinformowała o wypłacie drugiej zaliczki na poczet dywidendy, wynoszącej 2 zł na akcję (dwukrotnie więcej niż ogłoszona wiosną), których jest 14,5 mln.
– Na dywidendy przeznaczamy ponad 40 mln zł, tyle, ile spółka zarobiła w rekordowym w historii 2019 r. – mówi Maciej Szczechura, prezes Rainbowa.
Jednocześnie spółka rozbudowuje dwa hotele z czterech hoteli w Grecji (dwa na Zakynthos, po jednym na Krecie i Rodos).
– Reinwestujemy kilkadziesiąt milionów złotych. Budujemy dodatkowe 90 pokoi w hotelach na Krecie i na Zakynthos, gdzie dokupiliśmy działki znajdujące się obok obiektów. Hotel na Krecie ma obecnie 70 pokoi, a na Zakynthos 140. Na większych hotelach można lepiej zarabiać. Optymalna liczba pokoi to 200. Wystarczy dla nich jedna kuchnia, sala jadalna, restauracja i basen, czyli najdroższa infrastruktura. Dlatego rozbudowujemy obiekty – mówi Maciej Szczechura.
Spółka nadal szuka w Grecji okazji do zakupów.
– Cały czas się rozglądamy, szczególnie na wyspach, na których nas jeszcze nie ma, a ruch turystyczny jest istotny – mówi prezes Rainbowa.
Sztab informatyków w Łodzi
Poza tymi wydatkami touroperator bez przerwy inwestuje w IT.
– Jesteśmy coraz większym biznesem e-commerce. W tym roku będziemy mieć ponad 3 mld zł obrotu, a ponad jedną trzecią wygeneruje sprzedaż online. Mamy stuosobowy zespół IT w centrali w Łodzi, który zajmuje się nie tylko systemem do sprzedaży online, ale też systemem rezerwacyjnym czy do obsługi klientów na wszystkich destynacjach – mówi Maciej Szczechura.
Jest kilka modeli zakupu wycieczek online: część klientów wszystko robi przez internet, inni po potwierdzeniu wyboru przechodzą przez konsultanta, który wysyła umowę i link do płatności, jeszcze inni korzystają z contact center, niektórzy płacą w oddziale.
– Choć przybywa transakcji przez internet, to nie spada rola sprzedaży przez sieć biur. Rośnie cały tort, oddziały też zwiększają sprzedaż. Dlatego następuje w niej tylko naturalna rotacja, gdy przygasa świetność jakiegoś centrum handlowego i przenosimy biuro gdzie indziej – mówi szef giełdowego touroperatora.
Rainbow ma 102 oddziały własne i ponad 50 franczyzowych, a jego sieć agencyjna liczy 1500 biur (w tym wakacje.pl).