Ranking branż bazuje na 4-cyfrowych kodach branżowych NACE, które są odpowiednikiem polskiego PKD. Łącznie jest ich 128. Ranking daje ciekawy obraz obecnej sytuacji w unijnym przemyśle. Dane dotyczą łącznej produkcji we wszystkich krajach UE.
Największe wzrosty odnotowano w takich kategoriach jak produkcja motocykli (+1388,2 proc.), produkcja wyrobów jubilerskich (+684,3 proc.), garbarowanie i wyprawa skór; wyprawa i barwienie skór futerkowych (+672,7 proc.), produkcja toreb bagażowych, ręcznych i podobnych wyrobów rymarskich i kaletniczych (+501 proc.) oraz produkcja ceramicznych kafli i płytek (+370,9 proc.).
Natomiast największe spadki dotknęły produkcję makaronów (-23,7 proc.), produkcję soków z owoców i warzyw (-8,5 proc.), produkcję toaletowych i sanitarnych artykułów gospodarstwa domowego (-7,9 proc.), produkcję mydła i detergentów, środków myjących i czyszczących (-7,8 proc.) oraz produkcję homogenizowanych artykułów spożywczych i żywności dietetycznej (-7 proc.).

Jak widać wbrew pozorom nie wszystkie sektory unijnej gospodarki rosły na początku II kwartału. A to dlatego, że w przypadku niektórych branż mieliśmy do czynienia w ubiegłym roku nie z niską, jak w przypadku większości z nich, ale z wysoką bazą. Wskazują na to spadki w takich kategoriach jak makarony, toaletowe i sanitarne artykuły domowe czy mydła i detergenty.
Niemniej widać, że efekt niskiej bazy zdecydowanie przeważa nad efektem wysokiej bazy – wzrosty produkcji są dużo wyższe niż spadki – co tylko potwierdza jednoznacznie negatywny wpływ pandemii na przemysł, przynajmniej, jeśli chodzi o jej początkową fazę.
Z kolei w przypadku najszybciej rosnących branż wyróżniają się te, które w ubiegłym roku straciły na niepewności związanej z wybuchem pandemii. Poprawiająca się sytuacja epidemiczna, a w związku z tym również gospodarcza, sprzyja odbudowie popytu na nie. Stąd takie wzrosty produkcji motocykli, biżuterii czy toreb – dóbr nie należących do artykułów pierwszej potrzeby.
Pozytywnym zjawiskiem, jeśli chodzi o ranking, z punktu widzenia krajowej gospodarki jest utrzymująca się wysoka dynamika produkcji zwłaszcza w dwóch branżach, których Polska jest kluczowym wytwórcą – sprzętu gospodarstwa domowego (rtv/agd) i meblarskiej. Przy czym trzeba zaznaczyć, że w ich przypadku mamy do czynienia zarówno z efektem niskiej bazy, jak i utrzymującego się silnego popytu, bowiem odbicie jest znacznie większe niż wynikałoby to z zeszłorocznych spadków.
Co dalej? Dla krajów Unii Europejskiej kwiecień był pod względem gospodarczym najtrudniejszym miesiącem pandemii. Dlatego można się spodziewać, że w kolejnych miesiącach efekt bazy będzie miał coraz mniejszy wpływ i dynamiki produkcji będą nieco niższe, zwłaszcza w przypadku tych branż, w których spadki były najgłębsze. Niemniej, z drugiej strony, odbudowujący się popyt będzie w dalszym ciągu napędzał produkcję w wielu sektorach i podbijał dynamiki.