Rejestr w rękach Asseco

Grzegorz SuteniecGrzegorz Suteniec
opublikowano: 2020-03-15 22:00

Przyjąć od Sygnity prezent za 31 mln zł czy lepiej nie ryzykować? Rzeszowska firma wkrótce zdecyduje, czy podejmie się zlecenia resortu sprawiedliwości.

W połowie lutego pisaliśmy, że Sygnity wygrało trwający od blisko roku przetarg Ministerstwa Sprawiedliwości (MS) na budowę, utrzymanie i rozwój systemu Krajowego Rejestru Zadłużonych (KRZ), z budżetem ponad 40 mln zł brutto, i jest na prostej drodze do podpisania umowy. Firma postanowiła jednak wycofać się z przetargu. Przedłużająca się procedura o kilka miesięcy opóźni start projektu, tymczasem termin wykonania się nie zmienił, więc podjęcie się zadania wiązałoby się z dużym ryzykiem. Decyzja Sygnity otworzyła drogę wykonawcy, który złożył najdroższą ofertę, czyli Asseco Poland.

Spółka z Rzeszowa, która wyceniła prace na 31 mln zł, walczyła przed Krajową Izbą Odwoławczą i sądem o unieważnienie wyboru innych wykonawców. Jest już bliska zdobycia kontraktu — w ubiegłym tygodniu MS zdecydowało, że po uchyleniu się Sygnity od podpisania umowy najkorzystniejsza jest oferta Asseco. System ma być gotowy do 30 listopada. Zgodnie z projektem umowy kary określono na 0,005-0,01 proc. (w zależności od etapu wdrożenia) wartości kontraktu za każdy dzień zwłoki. Czy w obliczu krótkiego terminu Asseco też zrezygnuje z podpisania umowy? Może to zrobić bez konsekwencji, bo jej oferta straciła ważność. Trwają analizy — decyzja powinna zapaść do końca przyszłego tygodnia.