Rynek akcji. Zdaniem specjalistów BM PBHPBK, obawy o dalsze spadki na rynkach akcji w USA są obecnie dominującym czynnikiem kształtującym postawy inwestorów na giełdach europejskich w tym również na GPW. Zachowanie naszego rynku wskazuje na relatywną siłę w porównaniu do najważniejszych rynków światowych. I to zarówno w horyzoncie środowej sesji jak i kilku miesięcznym. Perspektywa osiągnięcia przez nasz rynek poziomów z września ubiegłego roku mimo wszystko jest bardzo odległa i mało prawdopodobna.
Oczywiście nie stoi to w sprzeczności z bardzo prawdopodobną kontynuacją spadków. Podaż akcji spółek o największej kapitalizacji (tych samych od początku tygodnia) nadal jest głównym powodem spadku naszych indeksów.
Dalsze pogorszenie na świecie w obecnej fazie naszego rynku znajdzie z pewnością silne odbicie w cenach akcji na warszawskim parkiecie. Powrót naszego rynku do poziomu chociażby z ubiegłego tygodnia jest do końca tygodnia bardzo wątpliwy.