Rewolucja we wsparciu UE

Sylwester SacharczukSylwester Sacharczuk
opublikowano: 2012-12-20 00:00

Przyszły unijny budżet to znacznie więcej instrumentów zwrotnych. Do tej zmiany warto przygotować się już teraz.

W obecnej perspektywie budżetowej zwrotna pomoc w postaci pożyczek, kredytów i poręczeń to zaledwie 1 proc. wszystkich pieniędzy, które trafią z Unii do polskich beneficjentów. Przedsiębiorcy przyzwyczaili się do dotacji, jednak tych w przyszłym budżecie będzie znacznie mniej. Natomiast instrumentów zwrotnych może być nawet 10 razy więcej niż do tej pory. Jak przygotować się do tej sytuacji i jakie nowości mogą się pojawić? — o tym mówili uczestnicy konferencji z okazji dnia instrumentów zwrotnych, który co roku przypada 19 grudnia.

Do tej pory w Polsce uruchomionych zostało kilkadziesiąt instrumentów zwrotnych, które są dostępne w ramach ok. 20 programów. W latach 2010-14 wśród beneficjentów podzielonych będzie prawie 10 mld zł zwrotnego wsparcia, z których dotychczas rozdysponowano ok. 40 proc. Z tych pieniędzy skorzystało ok. 15 tys. beneficjentów. A już w 2014 r. wystartuje kolejna perspektywa z szerszym wachlarzem instrumentów.

— Oprócz dotychczas stosowanych czeka na nas wiele nowych produktów finansowych, na przykład produkty umarzalne czy mieszane, łączące instrumenty finansowe z dotacją, na przykład na opłatę gwarancyjną. Warto już teraz mówić jak najwięcej o instrumentach zwrotnych, bo potencjalni beneficjenci często nie wiedzą, jak poruszać się w tym obszarze i wybrać optymalne rozwiązania dla siebie — mówi Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich.

ZBP wraz z Instytutem Badań nad Gospodarką Rynkową przeprowadził badanie, z którego płyną rekomendacje dotyczące udziału banków w obecnej i przyszłej unijnej pomocy. Wnioski? Optymalny model zaangażowania banków we wsparcie dla firm powinien być taki, jak w kredycie technologicznym, czyli działaniu 4.3 POIG. Przedsiębiorcy mieli tam szansę na nawet 4 mln zł kredytu, którego większość mogła być umorzona. Z badania wynika, że niezbędna jest poprawa spójności i przejrzystości systemu dystrybucji pieniędzy z UE. Musi też nastąpić jednoznaczność w interpretacji przepisów dotyczących pomocy publicznej.