Rezygnują menedżerowie PKO BP

Eugeniusz TwarógEugeniusz Twaróg
opublikowano: 2022-03-02 20:00

Szefowa HR, head of innovation i dyrektor od AML odchodzą. PKO BP ma też nowego stratega, a były szef korporacji zacznie pracę w mBanku.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • którzy menedżerowie zrezygnowali z pracy w PKO BP
  • kto został szefem strategii
  • dlaczego sytuacja Iwony Dudy, nadzorującej pion HR jest trudniejsza niż poprzedników
  • Gdzie zacznie pracę Dariusz Odzioba, szef korporacji PKO BP

Pół roku po wymieceniu przez radę nadzorczą PKO BP zarządu kierowanego przez lata przez Zbigniewa Jagiełłę zaczynają wykruszać się kadry z poziomu B-1 — dyrektorzy zarządzający i szefowie ważnych obszarów. Na ich miejsce przychodzą menedżerowie z nowego zaciągu.

W banku nie pracuje już Szymon Wałach, do niedawna członek ścisłego kierownictwa, odpowiedzialny za strategię i cyfryzację. W pionie detalicznym był jedną z najważniejszych, o ile nie najważniejszą postacią.

Od lutego zastępuje go Katarzyna Dziewulska. To menedżerka o niebagatelnym doświadczeniu. Ostatnie 11 lat przepracowała w Aliorze, gdzie zaczynała jako dyrektor regionalny, potem została szefową T-mobile Bank. Przez ostatnie dwa lata była dyrektorem zarządzającym pionem detalicznym. Nie zajmowała się natomiast ani strategią, ani innowacjami. Przejęcie pionu strategii i transformacji cyfrowej to duży awans, ale też spore wyzwanie.

Wprowadził bank do I ligi

Tym bardziej że z naszych informacji wynika, że z PKO BP odszedł Grzegorz Pawlicki, head of innovation. W banku przepracował 13 lat. Najpierw jako dyrektor rozwoju biznesu w Inteligo Financial Services, a od 2014 r. jako szef innowacji. Był to przełomowy okres w historii PKO BP, który z drugoligowego gracza w obszarze innowacji przebijał się do pierwszej ligi. Dzisiaj jest to ekstraklasa, nie tylko na krajowym rynku.

– Sporo udało się zrobić w PKO BP, ale uznałem, że po tylu latach czas na nowe wyzwania. Rozstaję się z bankiem z dużym sentymentem i w przyjaznych okolicznościach - mówi Grzegorz Pawlicki.

Pierwsza liga innowacji:
Pierwsza liga innowacji:
Grzegorz Pawlicki ma niemały udział w tym, że bank jest postrzegany jako jeden z najbardziej innowacyjnych na rynku.
Marek Wiśniewski

Według niepotwierdzonych informacji z pracy w PKO BP zrezygnował też Arkadiusz Jurkiewicz, dyrektor w departamencie bezpieczeństwa, odpowiedzialny za sprawy związane z przeciwdziałaniem praniu pieniędzy. Dodajmy, że od jesieni za bezpieczeństwo banku (w tym za AML) odpowiada Krzysztof Justyński, emerytowany policjant, do 2021 r. komendant wojewódzki w Katowicach.

Z PKO BP po 27 latach pracy (z przerwami) żegna się Joanna Czarnecka. Przez ostatnich pięć lat była dyrektorką pionu zarządzania personelem. W instytucji zatrudniającej 27 tys. osób jest to absolutnie kluczowe stanowisko. Pion podlega bezpośrednio pod prezesa. Z jednej strony daje mu to unikatową okazję do kształtowania polityki kadrowej, z drugiej, szczególnie w państwowym banku, wystawia na naciski polityczne dotyczące zatrudniania konkretnych osób. W czasach urzędowania Zbigniewa Jagiełły głośna była sprawa syna Ryszarda Czarneckiego, polityka PiS, który był na liście pracowników PKO BP, ale przestał przychodzić do pracy.

Kadrowa w największym banku:
Kadrowa w największym banku:
Joanna Czarnecka z przerwami pracowała dla banku przez 27 lat. Ostatnich pięć na stanowisku szefowej HR.
materiały prasowe

Zarządzanie oczekiwaniami

Zbigniew Jagiełło zarówno za czasów PO, jak też PiS potrafił zarządzać oczekiwaniami polityków co do zatrudniania krewnych i pociotków. Zupełnie nie poradził sobie z nimi jego następca — Jan Emeryk Rościszewski. Przejmując stery banku wczesnym latem 2021 r. zapowiedział, że żadnych znaczących ruchów kadrowych nie będzie. Z naszych informacji wynika, że jego pryncypialna postawa została wystawiona na próbę już w pierwszych dniach urzędowania i ostatecznie kosztowała go stanowisko.

Po jego odejściu w pionie HR został zatrudniony Tomasz Trautsolt, były dyrektor generalny w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Joanna Czarnecka utrzymała stanowisko szefowej pionu, ale w banku spekulowano, że sytuacja może się zmienić, gdy Iwona Duda dostanie zgodę na objęcie posady prezesa PKO BP. Nadzór dał jej zielone światło na posiedzeniu 26 stycznia.

Trudna sytuacja pani prezes

Sytuacja Iwony Dudy, której sprawy pracownicze bezpośrednio podlegają, jest bardziej skomplikowana niż Zbigniewa Jagiełły, jeśli chodzi o swobodę podejmowania decyzji kadrowych. Wieloletni menedżer zawsze miał po swojej stronie szefa rady nadzorczej, co pozwalało mu osłabiać nacisk aktualnego ministra nadzorującego spółki państwowe. Tak było za czasów Ministerstwa Skarbu Państwa, jak też później Ministerstwa Aktywów Państwowych. Oczywiście do czasu.

Obecnie w banku silna jest frakcja ludzi ściągniętych przez Macieja Łopińskiego, obecnego przewodniczącego rady nadzorczej, z PZU, gdzie do czerwca 2021 r. też przewodził radzie. Iwona Duda przed przejściem do PKO BP była prezeską Aliora i nie pochodzi z tego zaciągu. Z naszych informacji wynika, że swoją agendę kadrową ma szef rady nadzorczej, polityk PiS dobrze umocowany na Nowogrodzkiej, jak też Ministerstwo Aktywów Państwowych, które wobec banku realizuje mandat właścicielski.

Z PKO BP do mBanku

Spośród wysokich menedżerów, którzy odeszli z PKO BP, nazwiska niektórych zaczynają pojawiać się w innych instytucjach. Według naszych ustaleń od czerwca pracę dla mBanku rozpocznie Dariusz Odzioba.

Bankowa kolekcja:
Bankowa kolekcja:
To będzie piąty bank w karierze Dariusza Odzioby, który zaczynał w ABN Amro. Potem było Pekao, BGŻ i — najdłużej — PKO BP.
Marek Wiśniewski

To jeden z najbardziej znaczących menedżerów w pionie korporacji w PKO BP, w którym pracował od 2015 r. Wcześniej, przez cztery lata, zasiadał w zarządzie Banku BGŻ. W PKO BP zaczynał od departamentu food and agri, a w marcu 2019 r. został dyrektorem zarządzającym pionu korporacji i rynków finansowych. W mBanku będzie odpowiedzialny za relacje z dużymi korporacjami.

Na pytanie o zmiany kadrowe PKO BP uchylił się od komentarza.