RG i PKN dały znak do kolejnej podwyżki

Maciej Zbiejcik
opublikowano: 1999-11-04 00:00

RG i PKN dały znak do kolejnej podwyżki

Krajowi producenci paliw nie kazali nam długo czekać na osiemnastą już w tym roku podwyżkę cen paliw. Rafineria Gdańska zdecydowała się na podniesienie cen o 30 zł na każdej tonie benzyny i 45 zł w przypadku oleju napędowego. Natomiast Polski Koncern Naftowy zapowiedział podniesienie cen o 20 do 40 zł na tonie paliwa. Podwyżka wejdzie w życie 6 listopada.

ZADOWOLENIE konsumentów z ostatniej przeceny paliw nie trwało więc zbyt długo. Jednak od samego początku tej obniżki część specjalistów uważała, że to tylko spektakularne posunięcie ze strony producentów paliw. Kolejne ich ruchy powinny być skierowane w stronę dalszych podwyżek. W tym tygodniu ten scenariusz zaczął się potwierdzać za sprawą krajowych potentatów, którzy poinformowali o podniesieniu kursów paliw.

Według przedstawicieli RG, powodem kolejnej podwyżki są utrzymujące się bardzo wysokie notowania dolara, które w istotny sposób zwiększają koszty zakupu ropy naftowej oraz paliw na rynkach europejskich w ramach importu uzupełniającego polski rynek naftowy. Kolejnym podawanym przez rafinerię powodem jest wysoki poziom cen ropy naftowej i produktów jej przerobu na świecie.

OD 6 LISTOPADA w Rafinerii Gdańskiej tona etyliny 94 przewożonej w cysternach będzie kosztowała 2600 zł i 2640 zł dostarczanej autocysternami. Za tonę Eurosuper 95 będzie trzeba zapłacić 2570 zł (cysterny) i 2610 zł (autocysterny). Nowa cena benzyny bezołowiowej 98 to odpowiednio: 2660 zł i 2700 zł. Olej napędowy będzie kosztował 1885 zł/t w transporcie cysternami i 1925 zł/t w przypadku przewożonego autocysternami.

Natomiast w PKN najbardziej, bo o 40 zł na tonie, zdrożeje olej napędowy przejściowy EDP. Benzyna bezołowiowa 98 podrożeje na tonie o 30 zł, a cena etyliny 94A (z dodatkiem alkoholu) i benzyny bezołowiowej Eurosuper 95 wzrośnie o 20 zł/t.

NA ŚWIATOWYCH giełdach notowania ropy skaczą z dnia na dzień. Jeszcze w zeszłym tygodniu jej cena w Londynie zbliżała się do 21 USD za baryłkę. Z pewnością niemały wpływ na taki bieg wydarzeń miały prognozy przedstawiane przez analityków. Według ich szacunków, cena ropy w ostatnich miesiącach 1999 roku może niezmiennie oscylować w przedziale od 20 do 21 USD za baryłkę. Nie wykluczają również podobnego scenariusza na początku przyszłego roku.

Jednak w tym tygodniu ceny ropy zaczęły wyraźnie odbijać się od poziomu 21 USD za baryłkę. Sprawdza się prognoza części specjalistów, którzy zakładali, że notowania ropy będą oscylowały powyżej 22 USD za baryłkę.

Wielu obserwatorów uważa, że dalsze kształtowanie się cen ropy na świecie będzie zależało od ostatecznych rozstrzygnięć ze strony krajów OPEC, które zapadną 17 listopada. Wtedy to najwięksi światowi producenci będą obradowali nad skalą wydobycia ropy w 2000 roku.