Rodziny pożyczą fiskusowi

Bartek GodusławskiBartek Godusławski
opublikowano: 2016-09-25 22:00

Jeśli nie konsumpcja, to oszczędności w specjalnych obligacjach. To propozycja rządu dla beneficjentów 500+.

Przy ul. Świętokrzyskiej najchętniej widzieliby, jak pieniadze z programu 500+ płyną prosto do gospodarki. Wyższa konsumpcja nakręciłaby PKB i w części wróciła do kasy państwa w podatkach. Jeśli jednak Kowalski uzna, że chce oszczędzać, to zamiast wpłacać pieniądze do banku, lepiej, żeby je pożyczył… ministrowi. Paweł Szałamacha pokazał nową ofertę obligacji oszczędnościowych. Rodziny, na których konta wpływa co miesiąc 500 zł, będą mogły od października kupić 6— i 12-letnie papiery skarbowe o nominale 100 zł. — Postanowiliśmy wzbogacić ofertę, tak by różniła się od dotychczasowych2-, 3-, 4— i 10-letnich obligacji — podkreśla szef resortu finansów. Rodzinne Obligacje Skarbowe będą dawały wyższą stopę zwrotu od standardowego długu detalicznego. W pierwszym roku 6-letnie papiery będą oprocentowane na poziomie 2,6 proc., a 12-letnie 3 proc. Później marża wyniesie odpowiednio 1,75 proc. i 2 proc. plus inflacja. Z obligacji będzie można się przedterminowo wycofać. Wówczas odsetki zostaną pomniejszone o 0,70 zł dla każdego papieru 6-letniego i 2 zł dla obligacji 12-letniej. Fiskus liczy, że oferta zostanie dobrze przyjęta. Swoją wiarę opiera nie tylko na preferencyjnym oprocentowaniu, ale także tym, że w ostatnich miesiącach obligacje detaliczne cieszą się zainteresowaniem. Łączna sprzedaż tego typu papierów po trzech kwartałach sięga już blisko 3 mld zł i jest bliska wynikowi za cały ubiegły rok. © Ⓟ

JUŻ PISALIŚMY

„PB” z 1 sierpnia 2016 r.

OSZCZĘDZANIE Z FISKUSEM:

„PB” już kilka tygodni temu informował o szczegółach pomysłu fiskusa na specjalne obligacje oszczędnościowe dla rodzin, które dostają świadczenia z programu 500+. Inicjatywa spotkała się z przychylnym przyjęciem ekspertów, którzy wskazywali, że to pozwoli zgromadzić pieniądze na edukację dzieci.