Surowcowy indeks Bloomberg Commodity, który głównie za sprawą epidemii koronawirusa tąpnął w styczniu o 7,5 proc., najmocniej od 4,5 roku, nie przestaje notować silnych wahań. W lutym stracił 5,2 proc., by na pierwszych marcowych sesjach odrobić dwie trzecie tych strat. Po tym jak pierwszą falę wyprzedaży napędzała przecena miedzi, której kluczowym odbiorcą jest chiński przemysł, w ostatnich dniach największe wahania notowały ceny ropy.
— Również w marcu to rynek ropy powinien być najbardziej wrażliwy na doniesienia związane z koronawirusem — zapowiada Mateusz Namysł, analityk mBanku.
Inwestorzy dyskontowali pogorszenie perspektyw popytu na ropę, związane z wpływem rozszerzania się epidemii na nastroje konsumentów na świecie. Zdaniem dwojga spośród ankietowanych specjalistów ceny ropy będą kontynuować rozpoczęte odbicie, jednak również dwa głosy zdobyło będące głównym beneficjentem zawirowań złoto.
— Prognozowanie w czasach zarazy jest niezwykle trudne. Mało kto pokusiłby się o zdecydowaną prognozę, jak rozwinie się sytuacja epidemiologiczna na świecie — przyznaje Marcin Kiepas, analityk Tickmilla.
Mniej kontrowersyjne okazało się wyznaczenie surowców, które mogą znaleźć się pod presją. W tym kontekście specjaliści najchętniej wskazywali pallad i pszenicę. Ceny tego pierwszego tąpnęły w ostatnich dniach, po tym jak od dołka sprzed czterech lat wzrosły ponad sześciokrotnie. Na rynku używanego w katalizatorach samochodowych metalu panuje stały niedobór podaży, jednak zdaniem ekspertów taka skala umocnienia jest nie do utrzymania. Tymczasem pszenica może tanieć za sprawą oczekiwań dalszej nadpodaży.
Bartosz Sawicki, TMS Brokers
- Złoto
Długoterminowy trend wzrostowy w notowaniach złota pozostaje niezaburzony pomimo ostrego tąpnięcia kursu poniżej 1600 USD za uncję. Niskie rentowności obligacji i gotowość banków centralnych do luzowania polityki to woda na młyn kupujących kruszec.
- Pallad
Wzrost cen palladu wywołały czynniki przejściowe, których wpływ na rynek powinien wygasać. Niepewność związana z koronawirusem i zaburzenia łańcuchów dostaw mogą sprzyjać schłodzeniu popytu na surowiec, który kosztuje trzy razy tyle co platyna mogąca pełnić funkcję substytutu.
Marcin Kiepas, Tickmill
- Ropa WTI
O ile jednak sytuacja dramatycznie się nie pogorszy, to w marcu jest szansa na wzrostowe odbicie. Taki scenariusz sugeruje bliskość dołków z lat 2016, 2017 i 2018, a także możliwe ograniczenie przez OPEC produkcji.
- Cukier
W końcówce lutego kurs przebił wsparcie na wysokości 14,35 USD, wybijając się dołem z rysowanego od września kanału wzrostowego. Notowania wróciły też poniżej szczytu z października 2018 r. (14,21 USD), a na tygodniowych wskaźnikach pojawiły się sygnały sprzedaży. To znacząco zwiększa prawdopodobieństwo zniżek do 12,90 USD, czyli lokalnych szczytów z czerwca i października 2019 r.
Mateusz Namysł, mBank
- Platyna
Dotychczas był to najsłabiej zachowujący się z metali szlachetnych. Liczę na choć trochę lepsze zachowanie platyny w krótkim terminie. Wpływ na notowania tego surowca będzie miała awersja do ryzyka na rynkach.
- Pszenica
Notowania surowca w ostatnich dwóch miesiącach pozostają w trendzie spadkowym i zakładam utrzymanie się tej tendencji w kolejnym miesiącu ze względu na perspektywę wysokich zbiorów na świecie.
Dorota Sierakowska, DM BOŚ
- Ropa naftowa WTI
Notowania ropy naftowej gwałtownie spadły w lutym, co stworzyło bazę do odbicia. Niemniej, oprócz kwestii technicznych, zwyżce mogą sprzyjać fundamenty, zwłaszcza jeśli OPEC zdecyduje się na działania wspierające notowania ropy naftowej, takie jak np. kolejne obniżenie limitów produkcji w kartelu.
- Pallad
Notowania palladu tąpnęły w wyniku oczekiwań wyhamowania dynamiki wzrostu popytu na ten kruszec ze strony branży motoryzacyjnej. W krótkoterminowej perspektywie wpływa na to spowolnienie gospodarcze jako konsekwencja koronawirusa, natomiast w dłuższej perspektywie pallad może być coraz chętniej zastępowany tańszą platyną.
Adam Anioł, BM BNP Paribas
- Złoto
Mimo ostatnich zwyżek, surowiec traktowany jako bezpieczna przystań może nadal korzystać na niepewności związanej z rozwojem sytuacji epidemiologicznej i jej wpływem na globalną gospodarkę.
- Pszenica
Spodziewamy się, że ostatnie spadki będą kontynuowane z uwagi na negatywny dla cen bilans popytu i podaży. Dodatkowo obecnie ceny surowca są nadal wyższe, niż wynikałoby to z sezonowości ostatnich lat.
Michał Stajniak, X-Trade Brokers
- Srebro
Po zastanawiającym cofnięciu na rynku metali szlachetnych z końca lutego, w związku z szukaniem przez inwestorów płynności w celu pokrycia wezwania na uzupełnienie depozytów zabezpieczających na innych rynkach, rynek ten powinien wrócić do łask. Dodatkowo metale szlachetne powinny zyskiwać wraz z dalszym luzowaniem polityki monetarnej w związku z epidemią koronawirusa.
- Nikiel
Rynek surowców jest mocno wyprzedany w związku z epidemią koronawirusa. Niemniej warto zauważyć, że niektóre rynki mogą wciąż kontynuować cofnięcie. Takim rynkiem może być nikiel ze względu na to, że zdecydowana większość tego metalu jest powiązana z sektorem stalowym, w szczególności w Chinach. Obecnie odnotowywane są najwyższe poziomy zapasów produktów stalowych w Chinach w historii.