Ropa nadal pod presją spadkowych oczekiwań

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2023-11-13 07:34

Nowy tydzień na rynku ropy naftowej zaczął się od kontynuacji spadkowej tendencji przerywanej chwilowymi korektami, jak miało to miejsce choćby w miniony piątek. Rynek czeka na poniedziałkową publikację comiesięcznego raportu OPEC o sytuacji na rynku, a później w środku tygodnia na branżowe odczyty dotyczące zmiany zapasów ropy i paliw w amerykańskiej gospodarce.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

W godzinach porannych kontrakty terminowe na ropę amerykańskiej odmiany WTI z opcją realizacji w grudniu przeceniano o 0,7 proc. do poziomu 76,61 USD za baryłkę. W podobnej skali zniżkował europejski benchmark Brent w ramach styczniowych futures. Jego wycen zeszła do 80,84 USD/b.

Obydwa benchmarki były znacznie poniżej 100-dniowej średniej kroczącej wynoszącej 86,61 USD za Brent i 82,31 USD za baryłkę ropy WTI.

W ciągu ostatnich trzech tygodniu surowiec poddał się około 12-proc. korekcie niwelując całkowicie premię jaką odnotowano zaraz po wybuchu konfliktu Izraela z Hamasem. Sytuacja uspokoiła się po tym jak dostawy z Bliskiego Wschodu – źródła około jednej trzeciej światowych zasobów ropy – pozostały nienaruszone, zaś dostawy surowca z Rosji i USA rosną.

Eksperci podkreślają, że na rynku ropy obserwujemy wyczekiwanie. Sugeruje to chociażby zauważalne zawężenie spreadów pomiędzy dwoma najbliższymi kontraktami na ropę WTI, który utrzymuje się w pobliżu parytetu.