Podczas środowej sesji cena baryłki przebiła poziom 40 USD osiągając podczas sesji cenę 39,91 USD i tym samym była najtańsza od 27 sierpnia.




Źródło: Bloomberg
Zapasy ropy naftowej wzrosły w ubiegłym tygodniu o 252 tys. baryłek do 487,3 mln, wobec oczekiwań analityków wzrostu na poziomie 1,9 mln baryłek
- Dane okazały się umiarkowanie pozytywne, ponieważ zapasy surowca narastały wolniej niż się tego spodziewano – powiedział w rozmowie z CNBC Chris Jarvis, analityk Caprock Risk Management.
Osiem tygodni z rzędu wzrostu zapasów ropy sprawiły, że są one najwyższe od kwietnia, gdy znajdowały się one na poziomie 490,9 mln baryłek.
Zdaniem większości analityków cena surowca utrzyma się na rekordowo niskim poziomie co najmniej do końca roku, ponieważ produkcja w dalszym ciągu mocno przewyższa popyt.