Rosja i Białoruś wprowadziły wizy

Arkadiusz Rojek
opublikowano: 2003-10-01 00:00

10, 16, 50 — tyle euro trzeba zapłacić za wizę jednokrotną, dwukrotną i wielokrotną do Rosji oraz na Bałoruś.

Zmieniły się zasady ruchu granicznego na wschodniej granicy. Od dziś wyjazdy do Rosji i na Białoruś trzeba planować dużo wcześniej — czas oczekiwania na wizę to co najmniej 5 dni, i — wbrew zapowiedziom — nie będzie ich można kupić na granicy. Na otrzymanie wizy w ciągu dwóch dni mogą liczyć tylko uczestnicy targów i „oficjalnych spotkań biznesowych”. O wizy wielokrotne mogą się ubiegać przedstawiciele władz centralnych i samorządowych, pracownicy kolei, kierowcy wykonujący międzynarodowe przewozy drogowe. Niestety, strony nie przewidziały tego typu wiz dla przedsiębiorców.

Już od dwóch tygodni rosyjskie konsulaty w Polsce przygotowane są do wydawania wiz. Mieszkańcy niektórych województw będą mieli możliwość składania wniosków wizowych przez internet. Aby ułatwić podróże służbowe i turystyczne, wnioski może składać pełnomocnik grupy lub biura podróży.

Bez zaproszeń i z bezpłatnymi wizami można podróżować do Kaliningradu, jednak na rozpatrzenie wniosku trzeba czekać.

Procedura uzyskania wizy na wyjazd na Białoruś jest zbliżona do rosyjskiej. Z tą różnicą, że nie można będzie wysyłać wniosków przez internet ani pocztą. Jedynym ułatwieniem może być składanie wniosków wizowych dla pracowników firm przez ustalonego pełnomocnika.

Wprowadzenie przez stronę polską bezpłatnych wiz dla obywateli Ukrainy pozwoliło na utrzymanie bezwizowego status quo na granicy polsko-ukraińskiej. Obywatele polscy przekraczający granicę, zobowiązani są tylko do przedstawienia ważnego paszportu.