Rosja skrytykowała niedzielne naloty samolotów amerykańskich na Irak, twierdząc, że stanowią one przeszkodę w poszukiwaniu politycznego rozwiązania kryzysu. W wydanym w tej sprawie oświadczeniu rosyjskie MSZ podkreśla, że naloty na iracką strefę zakazu lotów zbiegły się z trwającymi w Wiedniu rozmowami przedstawicieli Iraku i ONZ w sprawie warunków powrotu inspektorów rozbrojeniowych ONZ do kraju Saddama Husajna.
„Rosja nadal twierdzi, że amerykańsko-brytyjskie naloty nie tylko komplikują już i tak złożoną sytuację w Iraku, lecz także stanowią przeszkodę w poszukiwaniach politycznego i dyplomatycznego rozwiązania kwestii irackiej” — napisano w oświadczeniu.
Irak poinformował, że w niedzielę amerykańskie samoloty drugi raz w ciągu tygodnia dokonały nalotu na cywilne lotnisko w Basrze (480 km na południowy wschód od Bagdadu), atakując systemy radarowe i terminale dla pasażerów.