Wszyscy przyzwyczaili się już do myśli, że liderem polskiego rynku mocnych alkoholi, wartego już ponad 10 mld zł rocznie, jest giełdowe CEDC, a pewne drugie miejsce piastuje grupa Sobieski. Tymczasem z najnowszych danych rynkowych wynika, że walka o drugie miejsce nie została jeszcze rozstrzygnięta. Do tego, w branży aż huczy od plotek, że francuska grupa Pernod Ricard sprzeda wkrótce swą filię z Zielonej Góry (V&S Luksusowa), co może wywrócić sytuację na naszym rynku wódki do góry nogami.
Czarnym koniem rywalizacji o rynek mocnych alkoholi w Polsce może stać się Polmos Lublin, producent m.in. wódki Żołądkowa Gorzka. Należąca do amerykańskiego funduszu inwestycyjnego Oaktree Capital Management firma przebojem zwiększa udziały w rynku. Z danych Nielsena wynika, że w listopadzie 2008 r. zbliżyły się one aż do 20 proc., wobec 13 proc. w listopadzie 2007 r. Fachowcy z branży oceniają, że w tak wielkim skoku sprzedaży pomogło jej wprowadzenie na rynek m.in. wódki Czysta deLuxe Żołądkowa Gorzka.
- Można tylko pogratulować Polmosowi Lublin świetnego pomysłu. Wprowadzenie na rynek czystej wódki pod znaną marką Żołądkowa Gorzka okazało się dużym sukcesem – mówi Grzegorz Waśniewski, prezes specjalizującej się w dystrybucji alkoholi firmy Advanced Distribution Solutions (ADS).
Z danych Nielsena wynika, że skokową zmianę ilościowych udziałów w rynku zanotowała w ciągu ostatniego roku jeszcze jedna firma. Chodzi o grupę Sobieski (Belvedere). W tym przypadku jednak udziały rynkowe mocno spadły z 27 do 23 proc.
Temperatura rywalizacji na rynku alkoholi w Polsce będzie dalej rosnąć. Z nieoficjalnych informacji „PB” wynika, że V&S Luksusowa Zielona Góra ma zostać sprzedana do końca I kwartału, bo Pernod Ricard potrzebuje pieniędzy na spłatę kredytów za przejęcie Absoluta. I choć nie wiadomo jeszcze kto kupi zielonogórską firmę, to wydaje się, że nie będą to ani CEDC ani Sobieski, które są mocno zadłużone w związku ze swymi ostatnimi inwestycjami.
- O przygotowywanej sprzedaży V&S Luksusowa Zielona Góra krąży w branży dużo plotek, ale oficjalnie żaden przedstawiciel Pernod tego nie potwierdził. Na spółkę chętni znajdą się na pewno, gdyż to jeden z najlepszych zakładów w Polsce z pracowitą załogą, która bardzo troszczy się o jakość swych wyrobów. Potencjał tej firmy jest bardzo duży, więc jej sprzedaż może znacznie zmienić układ na rynku. Np. gdyby Polmos Lublin nabył Luksusową, to stałby się dominującym graczem na rynku przed CEDC i Grupą Sobieski – komentuje Leszek Wiwała, prezes Krajowej Rady Przetwórstwa Spirytusu (Polski Przemysł Spirytusowy).
Więcej w dzisiejszym „Pulsie Biznesu”