Wskaźnik tygodniowej zmienności kursu EUR/USD osiągnął w piątek poziom nienotowany od początku kryzysu finansowego. Większa zmienność na rynek może powrócić już w tym tygodniu. W środę odbędzie się posiedzenie FOMC połączone z publikacją prognoz makroekonomicznych i konferencją prasową. Przyniesie ono wskazówki dotyczące kierunku polityki pieniężnej.
Warto zwrócić uwagę na inne waluty z G10. Po serii dobrych odczytów makroekonomicznych funt umacniał się w relacji do najważniejszych walut, a kurs GBP/USD sforsował barierę 1,60. Rzadkim zjawiskiem było osłabienie jena japońskiego idące w parze z utratą wartości przez dolara nowozelandzkiego. W obu przypadkach do deprecjacji przyczyniły się „gołębie” wypowiedzidecydentów. W tym świetle należy zwrócić uwagę na posiedzenia władz monetarnych w obu krajach, zaplanowane na najbliższe dni.
Sytuacja na rynku EUR/USD przełożyła się na spadek zmienności notowań złotego. Kurs EUR/PLN poruszał się w czterogroszowym przedziale wahań 4,1650-4,2050, a USD/ PLN spadł o 1 proc., do 3,17 zł. W połowie tygodnia wycena przyszłych rynkowych stóp procentowych osiągnęła poziom najwyższy od lipca ubiegłego roku. Jednak wskaźniki inflacyjne, dynamika produkcji przemysłowej oraz odczyty oddające kondycję rynku pracy, czyli wszystkie dane makro, które poznaliśmy w minionym tygodniu, utwierdzają nas w przekonaniu, że RPP nie podniesie kosztu pieniądza.