BOŻENA LUBLIŃSKA-KASPRZAK
prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości
Od dziś do 4 listopada można składać wnioski na „Paszport do eksportu”. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) zorganizowała już trzeci konkurs w tym roku, w którym mikro-, mali i średni przedsiębiorcy mogą dostać grant (10 tys. zł) na stworzenie planu zaistnienia na rynkach zagranicznych. Kwota, którą rozdysponujemy, to 1,5 mln zł.
Napisanie planu (nazywamy to I etapem projektu) jest warunkiem otrzymania później dotacji (200 tys. zł), która pozwala wdrożyć go w życie. Na ten, jak go nazywamy, II etap projektu przyjmujemy wnioski już od 20 czerwca do końca roku. Ciągły nabór wniosków na II etap to zmiana, którą wprowadziliśmy, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom przedsiębiorców. Umożliwia ona ubieganie się o dofinansowanie wdrożenia planu niezwłocznie po jego sporządzeniu i akceptacji. Tu czeka 285 mln zł.
Chcę podkreślić, że program jest tak pomyślany, żeby promować polskie marki za granicą. Dlatego dofinansowujemy całą paletę działań, które mają wspomóc polskich przedsiębiorców w zdobywaniu zagranicznych rynków. Współfinansujemy m.in. udział w targach i misjach zagranicznych, wyszukiwanie i dobór partnerów, uzyskanie niezbędnych dokumentów uprawniających do wprowadzenia produktów lub usług przedsiębiorcy na wybrane rynki docelowe.
Nasze „Paszporty” już pracują. Podam dwa przykłady.
„Paszport” pozwala Zakładowi Tworzyw Sztucznych Hagmed z Rawy Mazowieckiej walczyć o kontrakty w Chinach czy Indiach. Spółka jest producentem jednorazowego sprzętu medycznego. Znaczna część oferty spółki to wyroby o dużym zaawansowaniu technologicznym, jak specjalistyczne elektrody do diagnostyki i stymulacji serca. Właściciele firmy zdają sobie sprawę, że swoich szans muszą szukać za granicą. Tak pojawiła się koncepcja poszerzenia sprzedaży o cztery nowe wielkie rynki: Chin, Indii oraz Francji i Kanady. Spółka umiejętnie skorzystała z pomocy doradcy — to w ramach I etapu, czyli spisania planu rozwoju eksportu. W ub. roku nawiązała już kontakty z trzema firmami francuskimi. W końcu września 2010 r. delegacja była w Kanadzie, później brała udział w międzynarodowych targach medycznych w Düsseldorfie. W tej chwili wartość eksportu stanowi prawie 30 proc. obrotu firmy.
Bydgoska spółka Precyzja-Technik, która pozyskała pieniądze na działania marketingowe i sprzedażowe, kontrahentów znalazła na trzech imprezach targowych: w Zagrzebiu, we Frankfurcie nad Menem i w Bolonii.
Teraz firma poszła dalej — w lipcu 2010 r. podpisała z PARP umowę na dofinansowanie badań i rozwoju nowoczesnych technologii w ramach działań 1.4-4.1 PO IG. Koszt inwestycji to 1 mln zł. Pieniądze wykorzystane zostaną na zaprojektowanie i wdrożenie innowacyjnego przyrządu do pomiaru geometrii ustawienia kół i osi samochodowych.
Do tej pory zawarliśmy ok. 1780 umów o dofinansowanie „Paszportu” w ramach I etapu oraz ok. 375 umów w ramach II etapu. Zachęcam do startu w konkursie, jeśli nie w tym roku, to w następnych latach — na dwa kolejne zostanie jeszcze ok. 300-350 mln zł.