Rusza prywatyzacja Polfy z Grodziska

Katarzyna Kozińska
opublikowano: 2001-01-10 00:00

Rusza prywatyzacja Polfy z Grodziska

MSP może złożyć słoweńskiemu Lekowi propozycję zakupu Polfy Tarchomin

Na przełomie stycznia i lutego wojewoda mazowiecki ogłosi długo oczekiwany przetarg na firmę, która przygotuje wycenę przedprywatyzacyjną Polfy Grodzisk. Przekształcenie zakładu w spółkę z udziałem inwestora, Skarbu Państwa i pracowników fabryki powinno zakończyć się latem.

Firma doradcza, którą za niespełna dwa miesiące zamierza wybrać wojewoda mazowiecki, będzie miała cztery tygodnie na przygotowanie analizy przedprywatyzacyjnej Polfy Grodzisk.

Zdaniem Bożeny Grad, dyrektora Wydziału Skarbu Państwa i Przekształceń Własnościowych w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim, najdalej na początku kwietnia wojewoda zacznie przyjmować oferty inwestorów zainteresowanych prywatyzacją fabryki leków z Grodziska.

— Majątek Polfy zostanie wniesiony do spółki, w której większość akcji przejmie inwestor strategiczny. Jeszcze nie wiemy, jaki pakiet pozostawi sobie Skarb Państwa — opowiada Bożena Grad.

Dodaje, że wojewodzie zależy na szybkim przekształceniu tej fabryki.

Inwestorzy czekali

Rozpoczęcie prywatyzacji było możliwe dopiero po uzyskaniu zgody KERM i Rady Ministrów, którą Polfa dostała kilkanaście dni temu. Listy intencyjne potencjalni inwestorzy składali już ponad rok temu. Zainteresowanie deklarowała m.in. amerykańska spółka Ivax, niemiecki Merck i francusko-niemiecka grupa Aventis. Za faworyta i pierwszego starającego się o Grodzisk uważany jest jednak słoweński Lek, który najgłośniej deklarował swoje zamiary inwestycyjne wobec fabryki.

W 2000 roku Polfa Grodzisk zainwestowała w zakład około 16 mln zł. Zdaniem Marka Januchowskiego, dyrektora Grodziskich Zakładów Farmaceutycznych, fabryka spełnia już wszystkie warunki do prywatyzacji.

— Odnotowaliśmy niewielki wzrost przychodów ze sprzedaży. O mniej więcej 1 mln zł lepszy od planowanego będzie wynik netto i mimo poniesionych wydatków inwestycyjnych, które finansowaliśmy z kredytów, sięgnie 7 mln zł — podsumowuje Marek Januchowski.

Propozycja w stolicy

Oprócz grodziskiej fabryki Lek interesuje się także innymi zakładami w Polsce. Stara się kupić m.in. łódzką fabrykę leków Argon. Zawarcie transakcji z obecnym właścicielem jest podobno wyłącznie kwestią czasu. Niewykluczone, że Lek zostanie też ponownie zaproszony do wzięcia udziału w przekształceniu warszawskiej Polfy Tarchomin (Słoweńcy byli kiedyś zainteresowani tym zakładem). Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że przedstawiciele ministra skarbu uprzedzili słoweńską spółkę o możliwości złożenia jej takiej propozycji. Jednak jest mało prawdopodobne, żeby Lek chciał się zaangażować w przekształcanie tego zakładu.

— Tarchomin jest jak sportowiec, który przez rok zupełnie nie trenował. Kiedyś była to bardzo dobra firma, a dzisiaj jest raczej kolosem na glinianych nogach — mówi ekspert z branży farmaceutycznej.

Jesienią z negocjacji prywatyzacyjnych w sprawie Tarchomina wycofał się Prokom. Inwestor nie chciał dłużej czekać na wiecznie odkładane zakończenie rozmów. W biurze prasowym MSP dowiedzieliśmy się, że mimo to procedura przetargowa nadal jest w toku.

Niewykluczone, że minister zmieni bieg przekształceń po zmianie zarządu Polfy Tarchomin. Na wczorajszym WZA spółki zdecydowano, że Jarosława Piechotkę, dotychczasowego prezesa warszawskiej fabryki, zastąpi Andrzej Kleszczewski.

Organizator

Puls Biznesu

Autor rankingu

Coface