15 sierpnia Ryanair poinformował, że od sezonu zimowego 2024, czyli od końca października, zredukuje o 50 proc. ruch na lotnisku Warszawa Modlin. Będzie obsługiwać nadal 22 trasy, ale zmniejszy częstotliwość. Zredukuje też liczbę samolotów w bazie z pięciu do czterech. To kolejne cięcie w wykonaniu Irlandczyków.
— Przez ponad rok negocjowaliśmy z zarządem i radą nadzorczą lotniska Modlin w sprawie niskokosztowej umowy, która umożliwiłaby nam dalszy wzrost liczby pasażerów w Modlinie. Obecnie zarząd lotniska jest w trakcie zmiany i nie ma nikogo, kto chciałby podejmować decyzje dotyczące rozwoju — brzmi oświadczenie Ryanaira.
Dwie stawki
Okazuje się jednak, że nie tylko zarząd Modlina, który przez kilkanaście miesięcy nie wynegocjował umowy z kluczowym przewoźnikiem, odpowiadającym (jako grupa, a więc także z liniami Ryanair Sun czy Lauda Air) za 99,3 proc. ruchu, ma coś na sumieniu.
— Ryanair nie płaci Modlinowi stawki zgodnej z cennikiem. Od jesieni ubiegłego roku, kiedy przestała obowiązywać poprzednia wieloletnia umowa, nie uiścił łącznie 20 mln zł — twierdzi źródło PB.
Nie udało się uzyskać komentarza ani z Modlina, ani z Ryanaira.
— Nie mogę obecnie udzielić odpowiedzi na pytania. Negocjacje wciąż trwają i nie komentujemy szczegółów — mówi Alicja Wójcik-Gołębiowska, country menedżerka i rzeczniczka Ryanaira w Europie Środkowej i Wschodniej oraz krajach bałtyckich.
— Nie komentujemy negocjacji, bo są w toku. Będziemy informować o ostatecznych wynikach — mówi Tomasz Szymczak, wiceprezes lotniska w Modlinie.
Nieporozumienie miało wynikać z tego, że dział handlowy Ryanaira inaczej liczył wysokość opłat. Miał do tego doprowadzić błąd w komunikacji między wiceprezesami portu, Grzegorzem Hlebowiczem, powołanym na to stanowisko z ramienia państwowego PPL, współwłaściciela portu (27,41 proc.), który został odwołany w maju, i Tomaszem Szymczakiem, który nadal pełni funkcję, a otrzymał ją dzięki wsparciu drugiego kluczowego udziałowca – marszałka województwa mazowieckiego (37,2 proc.). Grzegorz Hlebowicz, naciskany przez PPL, wysłał Tomaszowi Szymczakowi mejlem informację o niższej, niż wynikałoby z cennika, stawce dla Ryanaira z adnotacją, że jeśli nie zaneguje jej do określonego czasu, zostanie ona uznana za obowiązującą. Tomasz Szymczak był wtedy w innej strefie czasowej i nie odpowiedział na czas. Niższa stawka została wysłana do działu handlowego Ryanaira.
Negocjacje po irlandzku
W ostatnich tygodniach zarząd Modlina zaczął jednak żądać uregulowania płatności.
— Ryanair zobowiązał się do spłaty 10 mln zł zaległości — mówi inna osoba zbliżona do negocjacji.
Z informacji PB wynika, że przewoźnik spłaci resztę, jak tylko uda się podpisać umowę. Ryanair liczy na kilkuletni dokument i oczekuje stawek na poziomie 24 zł za pasażera. Przypomnijmy, że do jesieni 2023 r. płacił 5 zł za pasażera przy przekroczeniu 3 mln osób rocznie. Teraz zrealizuje rozwój Modlina do 6 mln pasażerów.
— Z niecierpliwością czekamy na powołanie nowego zespołu zarządzającego w Modlinie we wrześniu i mamy nadzieję, że szybko osiągniemy porozumienie w sprawie nowej długoterminowej umowy dotyczącej rozwoju/kosztów, co pozwoli nam cofnąć cięcia i powrócić do wzrostu ruchu i zatrudnienia na sezon letni 2025 — napisał Ryanair w komunikacie.
Przesłuchania w konkursie na członków zarządu Modlina, który ma się składać z prezesa i dwóch wiceprezesów, rozpoczęły się 19 sierpnia. Z informacji PB wynika, że do konkursu zgłosiło się czternastu kandydatów, w tym m.in. Tomasz Szymczak, Jacek Kowalski, który w latach 2020-24 był burmistrzem Nowego Dworu Mazowieckiego, a także Janusz Januszewski, były prezes Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. Przesłuchania kandydatów zakończą się do 30 sierpnia, twierdzi źródło PB.
Od początku negocjacji Ryanair już kilkukrotnie ogłaszał redukcje lotów z Modlina. W 2022 r. obciął 10 tras, a ofertę zredukował o 20 proc. Od 8 stycznia 2023 r. zlikwidował jeszcze 150 tys. miejsc. Od kwietnia ściął 500 tys. miejsc i 10 połączeń, a także zredukował częstotliwość na 15 trasach. Zapowiedział, że w tym roku przewiezie 2,5 mln pasażerów wobec 3,4 mln w 2023 r.
W 2023 r. Port Lotniczy Modlin zwiększył przychody z 80,2 do 99,4 mln zł, wynik EBITDA z 17,5 do 34,9 mln zł, a zysk operacyjny (EBIT) z 3,3 do 21,5 mln zł.