Rynek papierów skarbowych bardzo dobrze przyjął wystąpienie Grzegorza Kołodki. Choć wicepremier i minister finansów ograniczył się do dość ogólnych stwierdzeń, to w swojej wypowiedzi zawarł informacje, które zmniejszają niepewność na rynku.
We wtorek rynek papierów skarbowych otworzył się na poziomie cenowym zbliżonym do poniedziałkowego. Choć w trakcie sesji ceny nieznacznie spadały, oczekiwanie na wystąpienie ministra powstrzymywało inwestorów przed większymi zmianami w portfelach. Wypowiedzi Grzegorza Kołodki zostały pozytywnie przyjęte i mogą przyczynić się do lepszego nastawienia inwestorów do polskiego rynku obligacji. W notowaniach popołudniowych rentowności papierów pięcio- i dziewięcioletnich spadły o około 15 punktów bazowych.
Korzystną informacją dla rynku będą dzisiejsze dane dotyczące produkcji przemysłowej. Podane w piątek informacje o płacach i zatrudnieniu w sektorze przedsiębiorstw wskazują, że siła nabywcza tej grupy konsumentów ulega zmniejszeniu. Nadal nie ma więc impulsu dla wzrostu popytu wewnętrznego.
Dziś odbędzie się przetarg obligacji dziewięcioletnich o wartości 700 mln zł. Obecna sytuacja na rynku będzie miała mniejsze znaczenie dla wyników przetargu ze względu na długi horyzont inwestycyjny. Oczekujemy, że popyt trzykrotnie przewyższy podaż.