Rynek walutowy odetchnął

Piotr Burza
opublikowano: 1999-12-01 00:00

Rynek walutowy odetchnął

Pozostanie na stanowisku Leszka Balcerowicza, ministra finansów, spowodowało wzmocnienie złotego do 0,73 proc. poniżej parytetu. Eksperci prognozują kontynuację wzrostów. Wczoraj już rano złoty ponownie się wzmocnił. Było to głównie spowodowane prognozowanym pozostaniem Leszka Balcerowicza na zajmowanym stanowisku, mimo tego że prezydent zawetował jedną z kluczowych ustaw podatkowych. Eksperci prognozowali jednak, że nasza waluta, do momentu wyjaśnienia stanowiska ministra finansów, będzie się wahać w przedziale 1-2 proc. poniżej parytetu. Uważali, że jego pozostanie może przyczynić się do wzrostu złotego do poziomu 0,5 proc. poniżej parytetu. Natomiast rezygnacja z zajmowanego stanowiska spowodowałaby zapewne spadek wartości naszej waluty nawet o kilka punktów procentowych. Z kolei Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezes NBP, stwierdziła, że jest przygotowana na każdy scenariusz, a w razie konieczności NBP będzie interweniował na rynku walutowym.

ZŁOTY otworzył się na poziomie 1,54/1,65 proc. odchylenia od parytetu. Za dolara płacono 4,2880/20 zł, a za euro 4,3265/15 zł. Inwestorzy odebrali pozytywnie uczestniczenie wicepremiera w posiedzeniu rządu. Złoty wzmocnił się do 1,45 proc. odchylenia poniżej parytetu. Jednak narastające napięcie i spekulacyjne transakcje zepchnęły złotego ponownie w dół. Na fixingu odchylenie od parytetu zwiększyło się do 1,62 proc.

Grzegorz Wójtowicz, członek Rady Polityki Pieniężnej, powiedział wczoraj, że deficyt na rachunku obrotów bieżących wyniesie poniżej miliarda dolarów, po wrześniowym wzroście do 1,115 USD we wrześniu. Do zmniejszenia deficytu przyczynił się przede wszystkim wzrost eksportu. Zdaniem członka RPP, wszystko wskazuje na to, że ostatnia poprawa eksportu nie była tylko sezonowa.

Po tych optymistycznych prognozach złoty zaczął się wzmacniać do 1,42 proc. poniżej parytetu. Oczekiwanie na opublikowanie decyzji Leszka Balcerowicza hamowało jednak większą aprecjację.

MIMO BRAKU napływu gotówki na rynek, oprocentowanie jednodniowego pieniądza spadło. Depozyty O/N i T/N otworzyły się na poziomie 16,00/18,00 proc. Bank centralny przeprowadził operację otwartego rynku, oferując bony NBP o wartości 3 mld zł.