Ostatni raz tak niską stopę bezrobocia rejestrowanego odnotowano w czerwcu 1991 r. W lipcu bez pracy było 8,6 proc. Polaków, o ponad 30 tys. mniej niż miesiąc wcześniej i o blisko 224 tys. mniej niż rok temu. Bezrobotnych ubywa we wszystkich województwach — najmocniej (0,3 pkt. proc.) na Pomorzu oraz Warmii i Mazurach, gdzie tradycyjnie odsetek ludzi bez pracy jest najwyższy. Poprawie sytuacji na rynku pracy sprzyjają zajęcia sezonowe w rolnictwie, turystyce czy budowlance. Tylko w lipcu pracodawcy złożyli w urzędach oferty dla ponad 127 tys. osób. Eksperci spodziewają się, że jednocyfrowa stopa bezrobocia utrzyma się do końca roku, mimo że późną jesienią i zimą jest mniej pracy sezonowej. Nawet jeśli tempo poprawy nieco wyhamuje, Kowalski raczej nie musi martwić się o zajęcie, a jego szef musi liczyć się z tym, że utrzymanie załogi w komplecie będzie wymagało podwyżek.
8,6 proc. Tyle wyniosła stopa bezrobocia rejestrowanego na koniec lipca…
1,4 pkt. proc. …a o tyle była niższa niż przed rokiem.
127 tys. Tyle ofert pracy i aktywizacji zawodowej złożyli pracodawcy w pośredniakach…
1,362 mln …a tyle osób, według urzędów pracy, wciąż nie miało zatrudnienia.