Rynki straszą 40 USD za baryłkę
Zwiększenie przez OPEC dziennej produkcji ropy naftowej o 800 tys. baryłek okazuje się kroplą w morzu potrzeb.
Takiego zdania jest rynek, który znów wycenił wczoraj baryłkę powyżej psychologicznego progu 35 USD (154 zł).
— Świat stanął przed groźbą energetycznego kryzysu. OPEC samodzielnie nie jest w stanie mu zapobiec — ostrzegł Ali Rodriguez, szef OPEC i wenezuelski minister ds. ropy naftowej.
Jego zdaniem, zimą cena ropy może podskoczyć nawet do 40 USD (176 zł) za baryłkę i pobić w ten sposób rekord z początku lat 90.
— Jeżeli zima na północnej półkuli będzie w tym roku dotkliwa, to ceny ropy mogą jeszcze bardziej skoczyć — dodaje Ali Rodriguez.
Tymczasem w kolejnych krajach europejskich nasilają się protesty przeciwko wysokim cenom paliw.