Rząd i banki szykują ugodę 2.0

Agnieszka MorawieckaAgnieszka Morawiecka
opublikowano: 2024-05-28 16:07
zaktualizowano: 2024-05-28 17:32

W ciągu miesiąca powinny zakończyć się prace nad nowym programem, umożliwiającym frankowiczom zawarcie porozumienia z bankami.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • czy banki doczekają się ustawy regulującej kwestie kredytów w CHF
  • czy nowa propozycja ugody będzie bazowała na rozwiązaniu przewodniczącego KNF
  • ile pozwów frankowiczów przeciwko bankom wpłynęło do sądów
  • ile ugód z bankami podpisali klienci

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Temperatura wokół kredytów frankowych wciąż jest wysoka. Banki mają już dość, bo zamiast zajmować się rozwojem biznesu, odpierają ataki frankowiczów, którzy weszli z nimi na ścieżkę sądową, albo negocjują z tymi, którzy uznali, że jednak ugoda jest lepsza niż proces.

Potrzeba lepszej zachęty

W sukurs klientom, którzy chcą polubownie rozwiązać kwestię kredytu w CHF, i samym bankom ma przyjść nowy program ugód, nad którym trwają prace w Związku Banków Polskich (ZBP) i Ministerstwie Sprawiedliwości. Ich efekty rynek ma poznać za około miesiąc.

- Intensyfikujemy nasze rozmowy w kontekście zwiększenia zasobu ugód. Zakładam, że w ciągu miesiąca będziemy mogli powiedzieć coś więcej. To będzie korzystniejsza propozycja niż to, co wychodziło z przeliczeń propozycji przewodniczącego KNF, aczkolwiek zakładająca wykorzystanie tego samego szkieletu - czyli potraktowania kredytu tak, jakby od początku udzielony był jako złotowy. Roboczo nazywam to ugodą 2.0 - mówi Tadeusz Białek, prezes ZBP.

Według niego na ustawę, o którą branża bankowa bezskutecznie apeluje od kilku lat, raczej się nie zanosi. Trzeba więc zadziałać skutecznie, by więcej klientów zdecydowało się na ugodę.

- Chcielibyśmy to zrobić drogą samoregulacji, ale w uzgodnieniu i pod egidą Ministerstwa Sprawiedliwości – zapewnia prezes ZBP.

Podczas niedawnej debaty na kongresie Impact dr Aneta Wiewiórowska-Domagalska, pełnomocniczka ministra sprawiedliwości ds. kredytów, zapewniła, że będzie proponowała ideę jak najszerszego uczestnictwa różnych interesariuszy w rozmowach na temat rozwiązania problemu frankowego z udziałem KNF, Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Rzecznika Finansowego oraz organizacji konsumenckich.

Z ostatnich dostępnych danych wynika, że przez dwa pierwsze miesiące tego roku banki zawarły 5,4 tys. ugód z klientami, w tym w styczniu 2684 ugody, a w lutym 2716. Od początku procesu negocjacji ugód (przewodniczący KNF przedstawił alternatywną do procesów sądowych propozycję ugód w grudniu 2020 r.) do końca lutego zawarto w sumie 86 986 porozumień. Ale do końca sagi frankowej droga wciąż daleka. Liczba pozwów w sprawach frankowych przekroczyła już 160 tys.

mBank podał niedawno, że od uruchomienia programu ugód w końcu 2022 r. zawarł już więcej ugód niż wpłynęło do niego nowych pozwów i zawarł już 16 tys. porozumień z frankowiczami. Z kolei Pekao, który oferuje podrasowany program pod nazwą Ugoda 2 proc., liczy, że do końca roku upora się z tym tematem ostatecznie.

Za dużo na barkach

Według wyliczeń ZBP obciążenia banków z tytułu ryzyka portfela kredytów w CHF wyniosły 60,7 mld zł w latach 2015-23, co przełożyło się na ubytek kredytów, których mogłyby udzielić, rzędu 316 mld zł. Drugim obciążeniem, które zahamowało wzrost akcji kredytowej, był wciąż obowiązujący podatek bankowy. Przez ostatnie osiem lat banki wpłaciły do budżetu państwa z tego tytułu 35,4 mld zł, tym samym uszczuplając akcję kredytową o 184 mld zł. Banki chcą, aby zamiast płacić podatek od aktywów, był on naliczany tak jak podatek CIT (podatek dochodowy od osób prawnych)

- Polski sektor bankowy nie jest w stanie przy formule opodatkowania od aktywów, która penalizuje banki za ich aktywność na rynku kredytowym, sprostać potrzebom finansowania gospodarki. Rozmawiamy z Ministerstwem Finansów w dwóch kwestiach – zarówno zmiany podatku Belki, ale także o zmianie podstawy opodatkowania dla podatku bankowego. Świadomość potrzeby zmian po stronie ministerstwa już jest i to jest bardzo ważne, ale jaka będzie formuła i harmonogram czasowy tych prac – to jest jeszcze przedmiotem rozmów, które prowadzimy z ministerstwem - mówi Tadeusz Białek.