Rząd przyjął projekt ustawy mającej zreformować działanie urzędów pracy. Według założeń Ministerstwa Pracy, nowelizacja ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy oraz niektórych innych ma zwiększyć efektywność urzędów, a co za tym idzie doprowadzić do wzrostu zatrudnienia. Według projektu każdy klient urzędu pracy — zarówno bezrobotny, jak i poszukujący pracowników przedsiębiorca — miałby od początku być prowadzony przez tego samego doradcę klienta.
Doradca nie będzie nowym stanowiskiem, ale nową funkcją pracownika bezpośrednio pracującego z klientami. Doradcy klienta oraz kadra kierownicza urzędów pracy mają być premiowani za najlepsze wyniki w „doprowadzaniu” bezrobotnych do zatrudnienia. Najlepsze urzędy pracy otrzymają z Funduszu Pracy więcej pieniędzy na wynagrodzenia dla tych pracowników. Każdy zarejestrowany bezrobotny miałby być przypisany do jednego z trzech profili. W pierwszym znajdą się bezrobotni aktywni, którzy nie potrzebują specjalistycznej pomocy, ale jedynie przedstawienia ofert pracy, w drugim — bezrobotni wymagający wsparcia, którzy korzystać będą ze wszystkich usług i instrumentów rynku pracy, jakie oferują urzędy, np. szkoleń czy staży.
W trzecim profilu znaleźliby się bezrobotni oddaleni od rynku pracy — osoby zagrożone wykluczeniem społecznym, jak i te, które z własnego wyboru nie są zainteresowane podjęciem pracy lub uchylają się od pracy legalnej. Według ministerialnych założeń w tej trzeciej grupie, trwale bezrobotni, znalazłoby się ok. 180 tys. osób, czyli ok. 10 proc. bezrobotnych.
Urzędy pracy przekażą obsługę tych osób innym podmiotom. W praktyce działania pomocowe na rzecz takich osób będą realizowane, w ramach zlecania usług aktywizacyjnych, przez prywatne agencje zatrudnienia lub organizacje pozarządowe albo w ramach Programu Aktywizacja i Integracja (PAI), realizowanego przez powiatowy urząd pracy i ośrodek pomocy społecznej. Nowelizacja przewiduje ponadto nowe narzędzia wspierające tworzenie miejsc pracy i powrót do zatrudnienia osób bezrobotnych, w tym dla powracających na rynek pracy po przerwie związanej z wychowywaniem dziecka.
Wśród nich będą np. granty na telepracę — instrument kierowany do pracodawcy albo przedsiębiorcy za zatrudnienie w formie telepracy m.in. bezrobotnych rodziców wychowujących co najmniej jedno dziecko w wieku do 6 lat. Projekt zakłada także wprowadzenie m.in. specjalnych programów dla młodych bezrobotnych oraz dla pracodawców zatrudniających pracowników w wieku powyżej 50 lat. Ustawa miałaby wejść w życie z początkiem 2014 r.