Strażacy czekają na usunięcie usterek w terminalu II na warszawskim lotnisku. Do dzisiaj.
Dziś mija termin, w jakim konsorcjum Ferrovial-Budimex, wykonawca terminalu II na warszawskim lotnisku Okęcie, zobowiązało się do usunięcia sześciu niedoróbek ujawnionych w ubiegłym tygodniu przez strażaków. Co ciekawe, do właściciela lotniska, czyli Przedsiębiorstwa Państwowego Porty Lotnicze (PPL) po kontroli trafiło tylko stanowisko, a nie protokół.
— Widocznie straż poszła na rękę wykonawcy i zwleka z jego sporządzeniem do czasu usunięcia usterek — mówi Artur Burak, rzecznik PPL.
I chyba długo czekać nie będzie.
— Po kontroli kilku tysięcy punktów terminalu straż pożarna w swoim stanowisku miała sześć uwag, z których dwie są już uzwględnione. Załatwianie trzech zakończy się dziś, a jedną pozostawimy do rozstrzygnięcia rzeczoznawcom przeciwpożarowym i straży pożarnej — mówi Krzysztof Kozioł, rzecznik konsorcjum.
Dodaje, że po kontroli strażacy sporządzili zarówno protokół i stanowisko, w którym wymieniono wszystkie usterki. Teraz decyzję o dalszym losie pechowego terminalu II, prawdopodobnie po kolejnej kontroli strażaków, podejmie Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego