Główny Urząd Statystyczny podał w poniedziałek, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w lipcu 2023 r. wzrosły rdr o 10,8 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny spadły o 0,2 proc.
"Spadek był wywołany głównie przez żywność, a w mniejszym stopniu przyczyniły się też do niego energia i inflacja bazowa" - wskazali analitycy Santander Bank Polska. Jak dodano, potwierdzony został też spadek CPI o 0,2 proc. m/m.
"Dane o lipcowej inflacji wskazują na niższą presję na wzrost cen, co wspiera nasze prognozy dalszego obniżania się wskaźnika CPI w kolejnych miesiącach. Dzisiejsze dane sugerują też, że kolejny odczyt CPI może być bliski 10 proc. r/r ze sporym prawdopodobieństwem spadku poniżej tego poziomu" - prognozuje bank.
Zdaniem analityków, luzowanie polityki pieniężnej może się zacząć we wrześniu lub październiku. "Według nas nieco bardziej prawdopodobny jest październik" - podsumowano.