Międzynarodowa firma doradcza Savills nominowała właśnie Kamila Kowę na stanowisko dyrektora zarządzającego Savillsem w Polsce. W nowej roli będzie on blisko współpracował ze Stuartem Jordanem, CEO regionu Europy Środkowo-Wschodniej w Savillsie, który od września 2023 r. kierował też polskim oddziałem.
Kamil Kowa ma 20-letnie doświadczenie na rynku nieruchomości. Jako członek zarządu i dyrektor działu Corporate Finance & Valuation wdrożył w Savillsie liczne rozwiązania z zakresu nowych technologii i uruchomił linię biznesową mieszkaniowych rynków kapitałowych, czyli mieszkań na wynajem instytucjonalny (PRS), prywatnych akademików i domów opieki senioralnej.
Według Stuarta Jordana nominacja Kamila Kowy umocni pozycję firmy Savills w regionie i pozwoli na zwiększenie aktywności w obszarze transakcji transgranicznych.
– Będziemy w dalszym ciągu wspierali naszych klientów, wykorzystując znajomość rynku oraz współpracę z globalną siecią Savills, stawiając przy tym na zrównoważony rozwój i innowacje. Savills jest korporacją globalną, ale zawsze szukamy rozwiązań konkretnych problemów naszych klientów na danym rynku – mówi Kamil Kowa.
Według niego firma zakończyła 2023 r. w dobrych nastrojach i z dobrymi wynikami. Pomogła w tym strategia, która polega na równowadze działów transakcyjnych i nietransakcyjnych. Dzięki temu w okresie spowolnienia, gdy nie ma transakcji, Savills nie musi dokonywać głębokiej restrukturyzacji, bo zapotrzebowanie na usługi zarządzania nieruchomościami oraz doradztwo jest mniej uzależnione od koniunktury na rynku. Jeszcze w 2022 r. Savills w Polsce przejął dział zarządzania nieruchomościami Knight Franka i portfel zarządzanych obiektów – 35 osób i ok. 600 tys. m kw. zarządzanych powierzchni, a rok 2023 zakończył, opiekując się już ponad 1,7 mln m kw. powierzchni.
– Obecne spowolnienie gospodarcze chcemy wykorzystać, by wzmocnić działy transakcyjne, żeby były gotowe na powrót koniunktury – mówi Kamil Kowa.
Zdaniem nowego szefa polskiej spółki Savillsa ograniczony po pandemii popyt i wysokie wskaźniki niewynajętych powierzchni na regionalnych rynkach biurowych stwarzają szansę, by przygotować się na odbicie rynku w perspektywie kilku, kilkunastu miesięcy.
– To niejedyne nowe możliwości, jakie dostrzegamy. Część biur czy to na rynkach regionalnych, czy choćby na Służewcu w Warszawie, będzie musiała zmienić swoją funkcję, na przykład na mieszkaniową. Dlatego rozwijamy usługi dedykowane inwestycjom w mieszkania na wynajem instytucjonalny czy akademiki. Mamy bardzo silną pozycję na rynku PRS i już dziś realizujemy pierwsze projekty związane ze zmianą funkcji dotychczasowej zabudowy. Oprócz działu mieszkaniowego wsparcie w tym zakresie świadczą nasi eksperci z działu doradztwa strategicznego – mówi Kamil Kowa.
Firma stawia ponadto na rozwój usług związanych z ESG. Zajmujący się nimi zespół powstał już dwa lata temu i nadal potrzeby klientów w tej dziedzinie rosną. Zależy im przede wszystkim na praktycznych rozwiązaniach, których wprowadzenie spowoduje wzrost wartości nieruchomości albo uchroni przed jej utratą.
Według Kamila Kowy rynek usług doradczych dla sektora nieruchomości komercyjnych w Polsce jest jeszcze pojemny, mimo że już działa na nim kilka międzynarodowych korporacji.
– Wiele firm doradczych wciąż jeszcze widzi i głębokość tego rynku, i potencjał wzrostu. Nie słychać o propozycjach konsolidacji, debiutują nowe podmioty. Ten rok na pewno będzie dla naszej branży trudniejszy i pokaże, jak każda z firm przetrwa okres spowolnienia, ale moim zdaniem pod koniec tego albo na początku 2025 r. na rynek usług profesjonalnych w sektorze nieruchomości powróci stabilność – mówi Kamil Kowa.