W kwietniu 2008 r. w serii artykułów Puls Biznesu ujawnił, że należąca do ludowców fundacja od powołania w 2002 r. aż do dziś zajmuje się głównie działalnością gospodarczą, a nie statutową. Działa więc jak spółka handlowa, jednocześnie korzystając z fundacyjnych ulg podatkowych. A tego wprost zabrania ustawa o fundacjach. Choć naruszanie prawa potwierdziły opinie biegłych rewidentów, badających sprawozdania finansowe FR, oraz profesorowie eksperci od prawa fundacyjnego, Waldemar Pawlak powtarza, że wszystko jest w porządku.
Na co przeznacza zyski Fundacja Rozwoju? Komu wypłaciła w 2006 roku 1,5 mln zł wynagrodzeń? Dlaczego sąd nie zajmie się ewidentnym łamaniem prawa przez przybudówkę PSL?