SBM STAJE W OBRONIE WYDAWCÓW PRASY

Radosław Omachel
opublikowano: 2001-01-25 00:00

SBM STAJE W OBRONIE WYDAWCÓW PRASY

Projekt ustawy — Prawo pocztowe budzi kontrowersje

W Sejmie opracowywany jest projekt nowej ustawy — Prawo pocztowe. Jej redakcja budzi wątpliwości. Pojawiają się głosy, że zaakceptowane już przez komisję zapisy postawią wydawnictwa prasowe przed koniecznością ubiegania się o pozwolenie na... świadczenie usług pocztowych.

Przepisy nowego prawa pocztowego mogą przynieść niekorzystne skutki dla wydawców prasy. Opracowywana przez sejmową nadzwyczajną komisję łączności do spraw prawa pocztowego ustawa może zmusić wydawnictwa do starania się o uzyskanie pozwoleń na świadczenie usług pocztowych.

Usługa pocztowa

Poczta Polska przygotowuje nowy regulamin świadczenia usług, w którym powstanie kategoria przesyłki zbiorowej i będzie ustalony cennik na tego typu usługi. Proponowane przez sejmową podkomisję do spraw prawa pocztowego zapisy ograniczą możliwość konkurowania z operatorem publicznym.

— W świetle artykułu 2 projektu ustawy samo przyjęcie przesyłki po to, żeby ją dołączyć do czasopisma w celu dostarczenia jej pocztą do prenumeratorów, jest usługą pocztową. Na prowadzenie takich usług trzeba będzie mieć pozwolenie. Ten przepis został już przegłosowany, ale będziemy próbować go zmienić. Jeżeli wejdzie w życie, to albo pozostanie kolejnym martwym przepisem, którego nikt nie będzie przestrzegał, albo Urząd Regulacji Rynku Pocztowego zmusi wydawnictwa do podjęcia starań o zezwolenie na usługi pocztowe — tłumaczy Piotr Szuchta, członek zarządu Stowarzyszenia Marketingu Bezpośredniego.

Wątpliwości przedstawiciela SMB podziela podsekretarz stanu Piotr Woźny, koordynujący pracę komisji z ramienia Ministerstwa Łączności.

— Stanowisko reprezentowane przez SMB jest tylko jedną z możliwych interpretacji. Niemniej wątpliwości co do skutków, jakie dla wydawnictw prasowych przyniosłaby ustawa, są uzasadnione. Sporne zapisy będą przedmiotem dyskusji na kolejnych obradach komisji 31 stycznia — tłumaczy Piotr Woźny.

Nowy organ

Urząd Regulacji Rynku Pocztowego (URRP) to nowa instytucja, którą do życia powoła nowa ustawa. Jej powstanie, jak twierdzą członkowie sejmowej komisji, jest elementem dostosowywania polskiego prawa do standardów Unii Europejskiej. Zgodnie z nimi rynek regulować mają organy pozostające poza kontrolą rządu.

— Rynek pocztowy, podobnie jak rynek telekomunikacyjny, nie jest w pełni zliberalizowany. Poczta Polska świadczy usługi pocztowe w całym kraju, również tam, gdzie wymaga to sporego dofinansowania. Z tego względu potrzebne są instytucje regulujące procesy zachodzące między uczestnikami tego rynku — stwierdza Piotr Woźny, podsekretarz stanu w Ministerstwie Łączności.

Niedawno pojawiły się opinie, że kontrowersyjne zapisy wprowadzono po naciskach ze strony Poczty Polskiej. Zdaniem Piotra Woźnego, zarzuty te nie mają uzasadnienia.

— Projekt przesłany przez rząd do Sejmu miał podobny wydźwięk, nie można więc mówić, że operator publiczny naciskał na wprowadzenie takich poprawek — dodaje Piotr Woźny.

Dla wydawnictw informacja o tym, że wejście w życie projektu ustawy zmusi je do świadczenia usług pocztowych, była zaskoczeniem. Z komentarzami wstrzymują się do czasu rozstrzygnięcia spornych kwestii.