Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) prowadzi śledztwo w sprawie transakcji z wykorzystaniem informacji poufnych na rynku papierów skarbowych, których miał dopuścić się bank inwestycyjny Goldman Sachs i fundusz inwestycyjny MFS.
Sprawa dotyczy przekazania pod koniec października ubiegłego roku wiadomości o możliwości zakończenia emisji 30-letnich obligacji skarbowych. Dowiedział się o tym m.in. MFS i Goldman Sachs. Kiedy wiadomość ujrzała oficjalnie światło dzienne, popyt na obligacje 30-letnie osiągnął poziom nie notowany od 14 lat.
Przedstawiciele wszystkich firm zamieszanych w sprawę twierdzą, że podczas transakcji korzystali z informacji już ujawnionych. Prezes Goldman Sachs Henry Paulson powiedział, że nie ma mowy o nielegalnych działaniach ponieważ traderzy z jego banku otrzymali wiadomości od jednego ze współpracujących z firmą konsultatnów bez zastrzeżenia, że chodzi o informacje poufne.
MD, Bloomberg