Seco/Warwick zapowiada rekordy

GRA
opublikowano: 2011-12-12 15:37

W tym roku Seco/Warwick zamierza pokazać rekordowe wyniki, a w przyszłym – te rekordy pobić.
- Konstruujemy właśnie budżet na 2012 r. Obecny portfel zamówień pozwala być spokojnym o powodzenie biznesu. Oczekujemy wzrostów w przyszłym roku – mówi Leszek Przybysz, prezes Seco/Warwick.

Narastająco po trzech kwartałach firma osiągnęła 265 mln zł przychodów i 14,3 mln zł zysku netto.
- Czwarty kwartał to dla nas sezonowo najlepszy okres, co wynika z kumulacji wydatków inwestycyjnych w firmach przed końcem roku – wyjaśnia Leszek Przybysz.

Strumień zamówień płynie do Seco/Warwick przede wszystkim z branży lotniczej, motoryzacyjnej i energetycznej.
- Branża lotnicza inwestuje teraz potężnie w wymianę silników i podwozi, a to z kolei ciągnie w górę przetwórców aluminium i tytanu, którzy są naszymi klientami. Również w branży motoryzacyjnej, mimo spadku produkcji samochodów, widać stałe zapotrzebowanie na coraz nowocześniejsze i bardziej ekonomiczne komponenty. Nie narzekamy więc na brak popytu na nasze linie produkcyjne, które dostarczamy producentom takich elementów – ocenia Leszek Przybysz.

W energetyce atomowej, która jest trzecim filarem biznesu Seco/Warwick, widać chwilowe spowolnienie, ale – zdaniem prezesa firmy – koniunktura powinna wkrótce się poprawić.
- Katastrofa w Fukushimie tylko na moment przystopowała inwestycje. Mamy już liczne zamówienia na osprzęt np. z Chin – tłumaczy Leszek Przybysz.

Biznes Seco/Warwick ma się rozwijać nie tylko organicznie, ale też poprzez przejęcia. Firma zaczęła już due diligence (badanie prawno-finansowe) producenta w Brazylii.
- Mamy nadzieję sfinalizować tę transakcję w pierwszym półroczu 2012 r. Z kolei w pierwszym kwartale chcielibyśmy przejąć w Rosji zakład zajmujący się obróbką termiczną – deklaruje Leszek Przybysz.