Na inwestycje w rozwój w latach 2020-23 Selvita chce przeznaczyć 350 mln zł. Spora część z tej puli zostanie wydana na akwizycje.

— Przez ostatnie lata spółka rozwijała się organicznie, zwiększając przychody o niemal 40 proc. rok do roku. Obecnie, chcąc dołączyć do czołówki firm europejskich i światowych, musimy postawić na akwizycje. W takim modelu rozwija się konkurencja — mówi Bogusław Sieczkowski, prezes Selvity.
Jeszcze w tym roku planuje sfinalizować transakcję — prowadzi rozmowy, ale nie chce ujawnić szczegółów.
Elementem strategii jest także rozbudowa powierzchni badawczej z 4,5 do 10 tys. m kw., w tym budowa centrum usług laboratoryjnych w Krakowie o powierzchni 4 tys. m kw. na własnej działce. Dotychczas firma bazowała na przestrzeniach wynajmowanych: w Krakowie w Jagiellońskim Centrum Innowacji oraz w Poznaniu w Wielkopolskim Centrum Zaawansowanych Technologii. Bogusław Sieczkowski podkreśla, że powierzchni laboratoryjnej zaczyna na rynku brakować,stąd krok w stronę zakupu działki. Umowa przedwstępna została już podpisana. Według obecnych szacunków centrum będzie gotowe do użytku pod koniec 2022 r. Koszt jego budowy wyniesie około 135 mln zł. Pieniądze na ten cel mają pochodzić z zasobów własnych, finansowania dłużnego, firma będzie zabiegać także o publiczne granty.
— Liczymy, że nowe centrum pozwoli nam na rozszerzenie zakresu usług, zwiększając atrakcyjność oferty kierowanej do firm farmaceutycznych. Już przygotowujemy się do stworzenia platformy badań fenotypowych opartej na technologii high-content screening z wykorzystaniem sztucznej inteligencji,na którą dostaliśmy dofinansowanie z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Chcemy także uaktywnić się w zakresie badań in vivo — mówi Bogusław Sieczkowski.
Przy okazji ma też nadzieję rozwinąć zasoby intelektualne spółki. Z obserwacji jej przedstawicieli wynika, że obecnie z zagranicy do kraju wraca coraz więcej polskich naukowców, a rynek biotechnologiczny staje się bardziej atrakcyjny także dla obcokrajowców. Już stanowią 10 proc. naukowców zatrudnionych w Selvicie. Rocznie na stanowiska naukowe aplikuje w spółce około 2,5 tys. osób. W latach 2020- 23 zatrudnienie ma się zwiększyć o 40 proc.
Polska biotechnologia daleko za liderami
Pandemia koronawirusa spowodowała, że instytucje publiczne i prywatni inwestorzy skupili uwagę na firmach biotechnologicznych, m.in. ze względu na rozpoczęte przez nie prace nad testami diagnostycznymi, lekami i szczepionkami na COVID-19 — podkreślają eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE).
— Odkrycia biotechnologii stosowane w medycynie, rolnictwie czy przemyśle dają nadzieję na rozwiązanie najważniejszych współczesnych wyzwań. Nic dziwnego, że wiele państw na świecie wpisuje biotechnologię w swoje strategie rozwoju — mówi Paweł Śliwowski, kierownik Zespołu Strategii w PIE.
Na świecie systematycznie rośnie poziom finansowania venture capital w sektorze biotechnologii. W 2019 r. wyniósł 18,8 mld USD, podczas gdy w 2010 r. nie przekraczał 3,5 mld USD (dane: Senior 2020). Udział polskich przedsiębiorstw w globalnym rynku biotechnologicznym jest jednak niewielki. Na badania i rozwój w obszarze biotechnologii w 2017 r. wydały one 240 mln USD. To ponad 200 razy mniej niż firmy amerykańskie i sześciokrotnie mniej niż niemieckie (dane: OECD).