Z ubiegłotygodniowej euforii na warszawskim parkiecie nie pozostało już nic. W czwartek obroty na GPW były śladowe, a indeksy — wzorem europejskich — krążyły wokół poziomów ze środowego zamknięcia. Lekkie ożywienie wniosła jedynie publikacja poziomu kwietniowych zamówień na dobra trwałego użytku w USA, które wzrosły bardziej niż sądzono.
Z giełdowej szarzyzny wyróżniały się akcje Mostostalu Zabrze. Kurs spółki kilkunastoprocentowym zrywem odbił się od wieloletniego minimum. Towarzyszyły temu wyjątkowo wysokie obroty i niemal równie wysoka zwyżka notowań akcji PIA Piaseckiego, którego głównym udziałowcem także jest Bank Handlowy. Być może rynek uwierzył, że pozyskanie inwestorów branżowych dla wspomnianych spółek jest już bliskie.
Wysokimi obrotami, które skupiły się w pierwszych minutach handlu, wyróżniały się papiery Onetu. Cześć graczy woli sprzedać akcje na parkiecie niż w ogłoszonym przez ITI wezwaniu (z prawnej konieczności po przekroczeniu 50 proc. głosów). W obu przypadkach kurs wynosi 30 zł.
I na tym skończyły się rynkowe emocje. Wśród spółek z indeksu WIG20 nieco lepsze od rynku były firmy IT. Inwestorzy pozytywnie przyjęli 6,8 mln zł skonsolidowanego zysku Comarchu w 2001 r. Odmienne opinie na temat tej spółki zaprezentowali analitycy DM BZ WBK i DM BIG BG. Pierwsi radzą „redukuj” z ceną docelową 30,3 zł, a drudzy — „akumuluj” z wyceną 40 zł. Nieznacznie rósł kurs Prokomu, któremu ocenę „kupuj” wystawili specjaliści z Merrill Lynch.
Lekko wzrosły notowania telekomów, które były w środę najlepsze na giełdach europejskich. TP SA odrobiła już straty po informacji o przekazaniu pakietu akcji operatora na ratowanie Stoczni Szczecińskiej. Poprawiła się wycena Netii po pozostawieniu jej ADR-ów na amerykańskim Nasdaq.
Nieznacznie spadła wartość KGHM, który przegrał spór z gminami o opłaty eksploatacyjne za lata 1998-2001. Wielkość wypłat poznamy najpóźniej za dwa miesiące.
W drugiej części sesji pojawił się popyt na akcje PKN Orlen. Spółkę wzięli ostatnio pod lupę analitycy. Ustalona przez nich wartość akcji przewyższa znacznie wyceny rynkowe. CS First Boston z ceną docelową równą 26 zł jest największym optymistą. 23,7 zł wyceny DM BIG BG to także dużo, chociaż biuro zaznaczyło, że do korzystnej dla koncernu fuzji z Rafinerią Gdańską jest coraz dalej.
W branży budowlanej — obok Piaseckiego i zabrzańskiego Mostostalu — tradycyjnie wyróżniały się Budimex i Echo, które bronią indeksu sektora przed spadkiem. Nad wyceną dewelopera „czuwają” ostatnio analitycy. Raporty DI BRE i DM BZ WBK z rekomendacją „kupuj” oraz pogłoski o wejściu inwestora branżowego pomogły kursowi spółki utrzymać się na najwyższym poziomie od 15 miesięcy.
Ilość akcji Telmaxu, które zmieniły właściciela w dniu giełdowego debiutu, określa przyszłość tego papieru na GPW. Płynność obrotu będzie właściwie żadna, a kursy — tak jak początkowe 125 zł — przypadkowe.