LONDYN (Reuters) - Zgodnie z oczekiwaniami, czwartkowe sesje w Europie rozpoczęły się od zwyżek. Rosły przede wszystkim kursy spółek technologicznych, bo inwestorzy kupowali je zachęceni podtrzymaniem prognozy przez amerykańskiego giganta Cisco Systems.
"Czy odbiliśmy się od dna? Nie byłbym tego taki pewien" - powiedział Andrew Jackson z SG Asset Management.
"Dzięki Cisco nabraliśmy trochę odwagi, ale wciaż jesteśmy ostrożni" - dodał.
Znaczące zwyżki odnotowali producenci sprzętu telekomunikacyjnego, których akcje na początku tygodnia mocno przeceniono z powodu obniżenia prognoz przez kanadyjskiego Nortela.
Kurs Nokii wzrósł o osiem procent, a Philipsa i Alcatela po siedem procent.
W ciągu dnia inwestorzy spodziewają się obniżenia prognoz przez amerykańskiego producenta komputerów osobistych - Della.
Rynek wciąż jednak zachowuje dużą ostrożność, bo inwestorzy nie wiedzą jak i kiedy USA odpowiedzą na ataki przeprowadzone na Nowy Jork i Waszyngton 11 września. Wielu graczy obawia się, że zamachy przyczynią się do recesji w USA.
Prezes Fed, Alan Greenspan poparł w środę plan ratunkowy przygotowany przez administrację Busha. Według analityków, może to uspokoić inwestorów, ale nie rozwieje do końca ich obaw.
Około południa Bank Anglii podejmie decyzję w sprawie stóp procentowych. Analitycy spodziewają się kolejnej obniżki o 25 punktów bazowych.
Do godziny 10.20 indeks Eurotop 300 wzrósł o 2,15 procent, a indeks blue-chipów Euro Stoxx 50 zyskał 2,69 procent. Frankfurcki DAX wzrósł 0,94 procent.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 97 00, fax +48 22 653 97 80, [email protected]))