Sesje w USA mogą się zacząć od spadków

Piotr Kuczyński
opublikowano: 2003-07-17 14:21

Sesje w USA mogą się zacząć od spadków NOWY JORK (Reuters) - Czwartkowe sesje w USA mogą się zacząć od wyprzedaży akcji,
ponieważ rozczarowujące prognozy ze strony takich gigantów jak IBM i Nokia zwiększyły
wątpliwości inwestorów co do możliwego ożywienia. "Bez dwóch zdań rynek zdążył już zdyskontować lepsze wyniki jak i ożywienie
gospodarcze w drugim półroczu. Jeżeli to się nie sprawdzi, albo pojedyncze spółki wypadną
gorzej, rynek na pewno zareaguje" - powiedział Michael Kayes, analityk z Eastover
Capital Management. Do godziny 14.15 kontrakty terminowe na indeks Standard & Poor's 500 spadły o 1,03
procent do 984,9 punktu. Jeszcze więcej, bo o 1,66 procent zniżkowały kontrakty na
Nasdaq, osiągając poziom 1.273 punktów. IBM podał, że jego zyski w drugim kwartale wzrosły dzięki obniżce kosztów i
przejęciom spółek z branży usług komputerowych i oprogramowania. Pomogło to zrównoważyć
małe wydatki przedsiębiorstw na nowe technologie. Wyniki IBM-a okazały się zgodne z oczekiwaniami analityków, ale i tak kurs spółki
spadł w obrocie pozasesyjnym o 2,5 procent. Komputerowy gigant zanotował 10-procentowy
wzrost przychodów, ale był on w dużej mierze wynikiem korzystnego kursu walutowego. W
drugim kwartale IBM podpisał kontrakty na nowe usługi o wartości 10,7 miliarda dolarów. Podczas telekonferencji z analitykami dyrektor finansowy IBM-a John Joyce określił
popyt na usługi technologiczne jako "dobry, choć nie znakomity". Joyce nie chciał mówić o
końcu trwającego od trzech lat kryzysu, przypominając, że przepowiadano go już pod koniec
2001 i 2002 roku. W Europie największy na świecie producent telefonów komórkowych - Nokia -
poinformował, że zyski firmy spadną w trzecim kwartale, niwelując nadzieje inwestorów na
polepszenie sytuacji w branży technologicznej. Firma podała, że jej zysk na akcję w drugim kwartale spadł do 0,14 euro na akcję z
0,19 przed rokiem, natomiast zysk brutto wyniósł 986 milionów euro wobec 1,29 miliarda
euro przed rokiem. Nokia spodziewa się też, że w trzecim kwartale sprzedaż w dziale telefonów
komórkowych w skali roku nie zmieni się lub spadnie. Zysk na akcję w trzecim kwartale ma
zaś wynieść 0,15-0,17 euro na akcję wobec 0,18 euro rok wcześniej. Według Nokii, w całym
2003 roku cała branża producentów telefonów zwiększy sprzedaż o około 10 procent. Rynek będzie też oczekiwał najnowszych danych makroekonomicznych z USA. O 14.30
opublikowane zostaną dane dotyczące liczby nowo zarejestrowanych bezrobotnych oraz liczba
nowych inwestycji budowlanych. Analitycy oczekują, że w tym tygodniu nowych bezrobotnych będzie 425.000 wobec
439.000 tydzień temu, zaś liczba nowych budów wzrośnie w czerwcu do 1,75 miliona z 1,73
miliona w maju. ((Tłumaczył: Adrian Krajewski; Redagował: Tomasz Krzyżanowski
[email protected]; Reuters Serwis Polski, tel. 22 6539700, Adres internetowy:
[email protected]))