„Shaq”, który przekonywał fanów, że mogą mieć zaufanie do FTX, nie będzie musiał przyznać się do winy. Ugoda zakończy sprawę z powództwa zbiorowego, który rozpatrywał sąd federalny na Florydzie. Obejmuje wszystkie osoby, które deponowały pieniądze na FTX lub posiadały jego token między majem 2019 a ostatnimi miesiącami 2022 roku.
CNBC zwraca uwagę, że w przeciwieństwie do innych celebrytów promujących FTX, jak futbolista Tom Brady, modelka Gisele Bündchen czy koszykarz Steph Curry, wobec których pozwy oddalono, O’Neal pogorszył swoją sytuację wikłając się z długotrwałe zmagania mające uniemożliwić wręczenie mu pozwu. W mediach przekonywał, że uczestniczył tylko w reklamach, a kryptowalutami się nie zajmuje, a nawet ich unika.
- Nie rozumiem tego, więc prawdopodobnie będę się trzymał z daleka, dopóki w pełni nie zrozumiem, czym to właściwie jest – mówił kilka lat temu w CNBC. - Z mojego doświadczenia wynika, że to jest zbyt piękne, żeby było prawdziwe – dodawał.
Kwota ugody nie nadszarpnie specjalnie majątku byłej gwiazdy NBA. W lutym media informowały, że O’Neal podpisał kontrakt wartości 15 mln USD przedłużający jego udział w programie “Inside the NBA” w telewizji TNT.
FTX to działająca w latach 2019-2022 giełda kryptowalut stworzona przez Sama Bankmana-Frieda, która szybko weszła do grona największych na świecie. Upadła pod koniec 2022 roku po tym jak w mediach pojawiły się doniesienia o możliwych problemach finansowych FTX wynikających z powiązania z funduszem Alameda. Wywołało to gwałtowny odpływ pieniędzy z FTX i doprowadziło do upadku kryptogiełdy. Jej twórca, Sam Bankman-Fried, został w marcu 2024 roku skazany na 25 lat więzienia.