Alians strategiczny Motoroli i Siemensa staje się coraz bardziej realny. Motorola zyskałaby dzięki niemu 8-proc. udział w rynku telefonów komórkowych, a Siemens dostęp do technologii umożliwiających mu ekspansję w USA oraz Chinach.
Według doniesień amerykańskiego serwisu informacyjnego Chicago Business, Motorola jest bliska podpisania z Siemensem kontraktu dotyczącego powiązań strategicznych między niektórymi oddziałami koncernów zajmujących się telefonią bezprzewodową. Kontrakt objąłby sektory, które łącznie generują w obu firmach ponad 4 mld USD (16,6 mld zł) przychodów rocznie. Niewykluczone, że dojdzie do przekazania Motoroli oddziałów Siemensa, zajmujących się produkcją aparatów komórkowych, za co niemiecki koncern obejmie zakłady Motoroli zajmujące się produkcją infrastruktury sieciowej dla telekomunikacji. Kontrakt dałby Motoroli znaczący wzrost udziału w światowym rynku telefonów komórkowych. Obecnie Motorola ma około 17 proc. rynku komórek. Dodatkowe 8 proc., będące w posiadaniu Siemensa, umocniłoby amerykański koncern na drugiej po Nokii pozycji z 25-proc. udziałem w rynku. Zmniejszyłby się tym samym dystans między Motorolą a fińskim liderem, który w tym roku zwiększył udział w rynku aparatów komórkowych do 37 proc.
Kontrakt z Siemensem zwiększyłby też obecność Motoroli na europejskim rynku. Niemiecki koncern zyska natomiast dostęp do działów Motoroli zajmujących się urządzeniami dedykowanymi dla telefonii bezprzewodowej oraz technologii, które są Siemensowi niezbędne, jeśli firma chce wejść na rynki: amerykański i chiński.
Negocjacje w sprawie aliansu strategicznego między gigantami elektronicznymi trwają już od ponad roku, podczas którego były kilkakrotnie zrywane i wznawiane. Niewykluczone, że również najnowsze porozumienie nie doprowadzi do podpisania ostatecznej umowy. Nie zostały jeszcze rozstrzygnięte kwestie wyceny kontraktu i zrównoważenia korzyści, jakie miałyby odnieść oba koncerny. Nie wiadomo też, na jakich zasadach dojdzie do przejęcia najważniejszych klientów oddziałów, których dotyczą plany aliansu. Przejęcie przez Motorolę linii Siemensa, produkujących aparaty komórkowe, może też pokrzyżować amerykańskiej firmie plany ograniczenia kosztów i unifikacji we własnych zakładach produkcyjnych.