SKOK – co dalej z imperium Biereckiego

Piotr Nisztor
opublikowano: 2012-05-17 00:00

Wpływy prezesa Kasy Krajowej SKOK, twórcy sieci wzajemnie powiązanych i zależnych od siebie podmiotów obracających miliardami złotych, są dziś poważnie zagrożone

49-letni Grzegorz Bierecki, działacz opozycyjny w okresie PRL, po przemianach polityczno-ustrojowych zaczął budować w Polsce strukturę spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych (SKOK). Dziś stoi na czele imperium obracającego miliardami złotych.

Jako prezes Kasy Krajowej SKOK bezpośrednio nadzoruje działalność wszystkich 59 kas (sam jest też szefem rady nadzorczej największej kasy w Polsce — SKOK Stefczyka), którym ponad 2,3 mln osób powierzyło 14 mld zł swoich oszczędności. Imperium tworzy też kilkanaście kontrolowanych przez niego podmiotów — spółek, fundacji i stowarzyszeń, świadczących m.in. usługi marketingowe, logistyczne czy IT.

Ich odbiorcami są przede wszystkim kasy, które obligują do tego uchwały podjęte przez KK SKOK. Z oświadczeń majątkowych Biereckiego złożonych w ramach wykonywania przez niego mandatu senatora wynika, że w 2010 i 2011 r. tylko z tytułu wynagrodzenia za zasiadanie w zarządach i radach nadzorczych poszczególnych podmiotów otrzymał ponad 6,5 mln zł.

Co ciekawe — po wejściu do parlamentu nie zrezygnował z zasiadania we władzach podmiotów systemu SKOK. Czy więc jako senator reprezentuje w jakikolwiek sposób interesy kas?

— Senator Grzegorz Bierecki zgodnie z przepisami reprezentuje naród, a członkowie kas do tego narodu należą i są jego niemałą częścią — zaznaczył „PB” Andrzej Dunajski, rzecznik KK SKOK.

SKOK z Luksemburga

Jednak władza i wpływy Biereckiego już niedługo mogą poważnie się skurczyć. Wszystko przez przygotowywany już kilka lat temu przez polityków PO projekt nowelizacji ustawy o Spółdzielczych Kasach Oszczędnościowo-Kredytowych. Zakłada on przejęcie nadzoru nad kasami przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF).

W efekcie rola KK SKOK zostanie zmarginalizowana, a sam Bierecki, aby dalej nią kierować, będzie musiał mieć zgodę nadzoru. Nawet jeśli zaakceptuje jego osobę, to i tak kierowanie KK SKOK nie da mu już możliwości bezpośredniego wpływu na kasy.

Nie wiadomo jednak, kiedy nowe przepisy wejdą w życie. Projekt został przez prezydenta Bronisława Komorowskiego skierowany do Sejmu w celu usunięcia niezgodności wskazanych w styczniu przez Trybunał Konstytucyjny.

Rozmówcy „PB” związani z Biereckim twierdzą, że już kilka lat temu zdał on sobie sprawę z niebezpieczeństwa nowych przepisów. Dlatego przystąpił do przegrupowania swojego imperium.

Przebudowa struktury SKOK zaczęła się jeszcze u schyłku sprzyjającego kasom rządu PiS. 12 października 2007 r. — półtora tygodnia przed przedterminowymi wyborami parlamentarnymi wygranymi przez PO — powstała w Luksemburgu spółka SKOK Holding.

Na jej czele stanął właśnie Bierecki. Andrzej Dunajski zaprzecza jednak, aby powstanie tej firmy miało jakikolwiek związek z pomysłami przejścia SKOK pod nadzór KNF lub z decyzją o wcześniejszych wyborach parlamentarnych.

— SKOK Holding powstał z powodu racjonalizacji i optymalizacji kosztów oraz wyników grupy. Decyzje związane były z planem sześcioletnim. Zostały podjęte przez organy kasy, zaś ich inspiracją był Geting Holding — podkreśla rzecznik KK SKOK.

Początkowo jedynym udziałowcem SKOK Holding była KK SKOK (dziś ma ponad połowę udziałów, co zapewnia kontrolę). W kolejnych latach zaczęła wnosić aportem do spółki z Luksemburga pakiety akcji i udziałów podmiotów grupy.

„Dzięki tym działaniom nastąpiło uporządkowanie struktury systemu SKOK, co umożliwia ustalenie centrów decyzyjnych i oznacza posiadanie w strukturze silnej kapitałowo spółki — czytamy w sprawozdaniu za 2009 r. KK SKOK.

— Niewykluczone, że taka struktura po wejściu w życie nowych przepisów o SKOK ma pozostawić Biereckiemu kontrolę przynajmniej nad częścią aktywów — mówi jeden z jego współpracowników.

Bierecki liczył również, że strukturę kas uda się podporządkować pod Bank Oszczędnościowo-Kredytowy. Plany legły jednak w gruzach, bo KNF odmówiła udzielenia licencji.

Windykacja, szkolenia i podróże

Kierowany przez Biereckiego SKOK Holding szybko stał się centrum zarządczym jego imperium, przejmując udziały w kolejnych podmiotach. Jest właścicielem powstałej 14 kwietnia 2011 r. Agencji Ratingu Społecznego (ARS). Andrzej Dunajski podkreśla, że spółka „promuje, upowszechnia i wdraża standardy odpowiedzialności etycznej i społecznej biznesu”.

Na czele ARS stoi Cezary Mech, wiceminister finansów w rządzie PiS. SKOK Holding posiada też 100 proc. udziałów w sopockiej spółce Asekuracja, która zajmuje się m.in. obsługą i windykacją wierzytelności SKOK. Asekurację wspierają związane z nią kapitałowo dwie kancelarie: z Kwidzyna i Wrocławia.

Asekuracja kontroluje też m.in. Stefczyk- Leasing Towarzystwo Zarządzające SKOK i Towarzystwo Zarządzające SKOK, gdzie Bierecki jest szefem rady nadzorczej. Spółki zajmują się zarządzaniem i wynajmem nieruchomości oraz wyposażeniem biur. Świadczą też dla kas usługi związane z m.in. transportem pieniędzy, zaopatrzenia w materiały biurowe czy standaryzacji wizualizacji kas.

Asekuracja posiada udziały w trzech firmach z branży turystycznej. Jest mniejszościowym udziałowcem spółki SKOK Travel. Należą do niej też firmy Ecco Travel i Ecco Holiday. Ostatnia niedawno zaczęła masowo odwoływać organizowane wycieczki. Klienci zaczęli mówić o jej bankructwie.

Przedstawiciele Ecco Holiday decyzję tłumaczyli brakiem wystarczającego obłożenia liczby miejsc w czarterowanych samolotach, wysokimi cenami paliwa i bankructwem Air Poland. W imperium Biereckiego znajduje się też czwarta spółka z branży turystycznej — Przedsiębiorstwo Turystyczne SKOK Family Tours. Spółkę kontroluje SKOK Holding, a mniejszościowym udziałowcem jest Towarzystwo Finansowe SKOK. Z jakiego powodu zdecydowano się zainwestować właśnie w branżę turystyczną?

— Dla zysku i synergii oraz uzupełnienia palety usług, z których mogą korzystać członkowie SKOK — tłumaczy Andrzej Dunajski.

SKOK na giełdzie

Jednym z kluczowych podmiotów imperium Biereckiego jest właśnie TF SKOK. W 2008 r. towarzystwo zadebiutowało na giełdzie. Obecnie większościowymi akcjonariuszami TF SKOK jest SKOK Stefczyka (65,99 proc.) i SKOK Holding — 32,35 proc., a Bierecki zasiada w radzie nadzorczej. Do zadań TF SKOK należy m.in. prowadzenie sieci bankomatów SKOK i wydawanie kart płatnicznych członkom kas.

Miniony rok towarzystwo może zaliczyć do najlepszego w historii — przychody zostały podwojone w porównaniu z 2010 r. i sięgnęły prawie 90 mln zł, głównie dzięki współpracy z powiązanymi podmiotami, m.in. SKOK Stefczyka i KK SKOK. W efekcie spółka zamknęła 2011 r. ponad 1 mln zł zysku. Dla porównania: w 2010 r. była strata ponad 8,3 mln zł. Dobry wynik finansowy TF SKOK to także efekt wchłonięcia w lutym 2011 r. spółki Hardware Software Outsourcing, świadczącej usługi IT dla kas.

Ubezpieczenia w SKOK

Poprzez m.in. SKOK Holding Bierecki kontroluje też dwa towarzystwa ubezpieczeniowe — Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych SKOK i Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie SKOK. W obydwu zasiada także w radzie nadzorczej.

Udziałowcami TUW SKOK oprócz m.in. SKOK Holding z Luksemburga i poszczególnych kas są również ubezpieczeni klienci. Samo towarzystwo pełni w systemie SKOK analogiczną rolę do tej, którą pełni Bankowy Fundusz Gwarancyjny w systemie bankowym. Wszystkie kasy mają bowiem obowiązek ubezpieczenia w nim oszczędności każdego członka do wysokości 100 tys. EUR. TUW SKOK oferuje też indywidualne ubezpieczenia, np. mieszkania.

Z roku na rok poprawia też swoje wyniki finansowe. W 2010 r. zysk wyniósł 56,7 mln zł, rok wcześniej był niższy — wyniósł 51,9 mln zł. Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie SKOK powstało w 2003 r. na bazie Metropolitan Life Ubezpieczenia na Życie. Większościowym akcjonariuszem jest SKOK Holding z Luksemburga, a mniejszościowe pakiety akcji towarzystwa posiadają: TUW SKOK i KK SKOK. Towarzystwo oferuje grupowe ubezpieczenia na życie oraz ubezpieczeniowe fundusze kapitałowe.

Podobnie jak TUW SKOK z roku na rok notuje coraz lepsze wyniki. Zysk w 2009 r. wyniósł 11,6 mln zł, a rok później wzrósł do 12,8 mln zł. Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie SKOK jest założycielem Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych SKOK. Bierecki sprawuje nad nim bezpośrednią kontrolę dzięki przewodnictwu rady nadzorczej. TFI SKOK świadczy usługi tylko na rzecz członków kas. Dystrybucja jednostek funduszu odbywa się za pomocą Punktów Obsługi Klienta obsługiwanych przez TFI SKOK oraz Asekurację.

Fundusz reklamowo-promocyjny

Jeszcze do niedawna SKOK Holding z Luksemurga był właścicielem firmy Media SKOK. Obecnie jej udziały posiada gdańska spółka Apella (m.in. zarządza ponad 0,5 tys. emitujących informacje i reklamę monitorów LCD w oddziałach SKOK Stefczyka), gdzie Bierecki zasiada w radzie nadzorczej. Media SKOK świadczą usługi marketingowe i public relations dla kas. Firma wydaje też „Gazetę Bankową” i jest większościowym udziałowcem spółki TAXI-AD.

Jednak najważniejsze jest to, że Media SKOK zarządzają specjalnym funduszem reklamowo-promocyjnym KK SKOK. Pieniądze pochodzą ze składek wpłacanych przez kasy. Z roku na rok są one coraz wyższe. W 2009 r. było to prawie 11,4 mln zł, w 2010 r. — nieco ponad 14 mln zł. Bierecki jako członek rady nadzorczej Media SKOK ma bezpośredni nadzór i wpływ na sposób dysponowania tymi pieniędzmi.

Fundacje i stowarzyszenia

W skład imperium Biereckiego wchodzi też sopocka spółka Spółdzielczy Instytut Naukowy (SIN). Formalnie Bierecki jest jego prezesem i większościowym udziałowcem. Udziały posiadają także jego brat Jarosław i prof. Adam Jedliński. SIN prowadzi m.in. działalność wydawniczą i udziela pomocy prawnej instytucjom spółdzielczym.

Celem jego działania jest też prowadzenie szkoleń specjalistycznych dla pracowników kas w ramach Akademii SIN. Bierecki zasiada też w radach m.in. Fundacji im. Franciszka Stefczyka, Fundacji Pomorskiej i Fundacji Wspierania Ubezpieczeń Wzajemnych. Zasiada też w zarządzie Fundacji Sanitas wspierającej walkę z nowotworami. Stał też na czele postawionej w lutym 2011 r. w stan likwidacjiFundacji na rzecz Polskich Związków Kredytowych.

— Zaprzestała działalności z powodu zakończenia misji, którą miała do wykonania. Taka była decyzja jej fundatora, czyli WOCCU (Międzynarodowego Związku Unii Kredytowych) — wyjaśnia Andrzej Dunajski. Z kolei żona Biereckiego — Marzena — jest wiceprezesem Stowarzyszenia Krzewienia Edukacji Finansowej, które posiada status organizacji pożytku publicznego. Działa przy nim Spółdzielczy Arbitraż Konsumencki mający rozstrzygać spory między SKOK a ich członkami.

Ernst & Young szkoli KNF

Wzajemne relacje między podmiotami z imperium Biereckiego były elementem dwudniowego szkolenia, które dla urzędników KNF przeprowadziła firma doradczo- -audytorska Ernst & Young. W prezentacji przestrzegała, że taka sytuacja wymaga bliższego zbadania.

„W przypadku kontroli należałoby zwrócić szczególną uwagę na poziom cen usług świadczonych przez podmioty z grupy SKOK (który może potencjalnie odbiegać od cen rynkowych), posiadaną przez kasy dokumentację cen transferowych i związane z tym ryzyko podatkowe” — czytamy w materiale ze szkolenia.

Andrzej Dunajski twierdzi, że w tej kwestii nie ma żadnych kontrowersji. — Poziom cen jest zawsze korzystny dla kas — zaznacza rzecznik KK SKOK.

SKOK i ojciec dyrektor

Bierecki bardzo blisko współpracuje również z o. Tadeuszem Rydzykiem, dyrektorem Radia Maryja i Telewizji Trwam. W 2009 r. w imieniu KK SKOK zawarł umowę z Radiem Maryja w sprawie wspólnej kampanii poświęconej walce z wykluczeniem finansowym. Oprócz tego wspiera działania o. Rydzyka. Wśród nich budowę toruńskich geoterm. W 2010 r. udziałowcem spółki Geotermia Toruń, oprócz fundacji Lux Veritatis, właściciela Radia Maryja i Telewizji Trwam, stał się również SKOK Holding.

Dzięki wniesieniu kapitału spółka z Luksemburga na początku 2012 r. stała się większościowym udziałowcem Polskich Sieci Cyfrowych. — Polskie Sieci Cyfrowe są znakomitym pomysłem na komunikację z członkami kas — wyjaśnia rzecznik.

Oprócz SKOK Holding udziałowcami firmy są również: NFI Magna Polonia i spółka Bonum, której właścicielem jest o. Jan Król, jeden z najbardziej zaufanych ludzi o. Rydzyka. Spółka jest zresztą zarejestrowana pod tym samym warszawskim adresem co Fundacja Lux Veritatis.

Co może stracić prezes KK SKOK

„PB” zapytał Biereckiego o konsekwencje wejścia SKOK pod nadzór KNF oraz o faktyczną wielkość utraconych wpływów. Andrzej Dunajski pytania skwitował krótko: „(...) w miarach długości zwiększą się o 0,5 milimetra, a w skali Celsjusza zmniejszą o 1 stopień, co może mieć związek z walką z globalnym ociepleniem”. Zaznaczył, że SKOK nie ocenia procesu przygotowania do przejścia kas pod nadzór KNF.