Ich liczba przekroczyła w 2017 r. 139 tys., czyli była o ponad 10 tys. wyższa niż rok wcześniej — wynika z informacji, jakich udzielił posłom w środę podczas posiedzenia Komisji Gospodarki i Rozwoju Hubert Nowak, p.o. prezesa Urzędu Zamówień Publicznych. W zeszłym roku najczęściej stosowano przetarg nieograniczony — 86 proc. przypadków, znacznie rzadziej zamówienie z wolnej ręki — nieco ponad 9,5 proc., a sporadycznie tryb zapytania o cenę — około 3 proc.
1,17 mln zł Taka jest średnia wartość zamówienia w trybie publicznym w 2017 r., rok wcześniej było to 829 tys. zł.