Po kilkunastu minutach handlu S&P500 i Dow Jones zyskują po 0,3 proc., a Nasdaq rośnie o 0,5 proc. To oznacza wyjście S&P500 na nowe historyczne maksimum oraz poprawienie przez Nasdaq 12 – letniego szczytu. Korekta zapanowała jednak na warszawskim parkiecie. WIG20 spada o 0,3 proc., ciągnięty w dół przez 1,0 proc. zniżkę subindeksu WIG Banki oraz 1,7 proc. przecenę papierów Banku Handlowego, który zapowiedział zwolnienie blisko 800 pracowników. Tymczasem inwestorzy na świecie żyją publikacją opóźnionego przez blokadę rządu raportu z rynku pracy. W ubiegłym miesiącu w setorze pozarolniczym stworzono 148 tys. etatów, w porównaniu z prognozami mówiącymi o 180 tys. miejsc pracy.
- To rozczarowujące dane, które budzą wątpliwości co do kondycji rynku pracy jeszcze przed blokadą rządu. Akcje zyskują, bo to opóźnia rozpoczęcie zmniejszania skupu aktywów, jednocześnie wskazując na powolny wzrost gopsodarczy – komentował Paul Zemsky, szef alokacji aktywów w towarzystwie ING Investment Management.
2 proc. zyskują papiery Travelers. Gigant ubezpieczeniowy opublikował wyniki, które pozytywnie zaskoczyły inwestorów.
Słabe dane paliwem do zwyżek
opublikowano: 2013-10-22 16:00
Sesja na giełdzie nowojorskiej rozpoczęła się od dalszego śrubowania rekordów, po tym jak opóźniony raport z rynku pracy... zawiódł inwestorów.