O 4,3 proc. spadły rok do roku obroty na głównym rynku akcji warszawskiej giełdy w październiku. Biorąc pod uwagę liczbę dni roboczych było jeszcze gorzej. Średnia sesyjna okazała się o 8,5 proc. niższa niż w 2023 r. Podczas przeciętnego dnia handlu z rąk do rąk przechodziły akcje o wartości 1,25 mld zł, podczas gdy rok wcześniej było to 1,37 mld zł.
Na NewConnect było jeszcze gorzej, tyle że rynek ten dołuje od dłuższego czasu. W październiku 2024 r. obroty sesyjne wyniosły na nim niespełna 118 mln zł, a to oznacza 35,6 proc. spadku w stosunku do października 2023 r.
Odmienna sytuacja panowała na rynku obligacji Catalyst. Handel długiem osiągnął w październiku 2024 r. wartość 557 mln zł, co oznacza 8,1 proc. wzrostu rok do roku.
Catalyst był jednak wyjątkiem spośród głównych segmentów handlu na GPW. Rynek pochodnych dotknął podobny regres co NewConnect. W porównaniu do roku 2023, październikowy handel kontraktami indeksowymi skurczył się o 37 proc., kontraktami na akcje pojedynczych spółek o 22,1 proc, a kontraktami walutowymi – o 46,4 proc. Tak jak w przypadku rynku głównego, po uwzględnieniu liczby dni roboczych było jeszcze gorzej. Średnie sesyjne obroty głównymi futures na GPW spadły o 25,5-48,7 proc. rok do roku.