38-letni koszykarz, który w tym roku rozegrał ostatni mecz, chce inwestować w nowe technologie, media i spółki zajmujące się obróbką danych. W prowadzeniu funduszu ma mu pomagać Jeff Stibel, znany przedsiębiorca i inwestor, które Bryant poznał przez wspólnego znajomego. Fundusz o nazwie Bryant Stibel będzie miał siedzibę w Los Angeles.

Bryant i Stibel prowadzą wspólne interesy od 2013 roku. Zainwestowali już w 15 spółek. Dopiero jednak po przejściu koszykarza na emeryturę postanowili sformalizować wspólną działalność.
Jak dotąd Bryant i Stibel zainwestowali m.in. w internetowy serwis sportowy The Players Tribune, projektanta gier wideo Scopely, spółkę usług prawnych LegalZoom oraz twórcę oprogramowania do telemarketingu RingDNA.
Od 2014 r. współwłaścicielem funduszu venture capital jest także Robert Lewandowski. Jego Protos VC ma już nawet na koncie udane wyjścia z inwestycji - sprzedał Grupie Wirtualna Polska platformę modową Allani zarabiając ponad 500 proc.