
Jak podaje agencja, wycena kontraktów na ropę odmiany WTI na parkiecie w Nowym Jorku spadła o ponad 2 proc. po piątkowym wzroście i w poniedziałek kształtuje się na poziomie poniżej 107 USD za baryłkę.
Z kolei majowe kontrakty na benchmarkową europejską ropę Brent spadły na ICE Futures Europe o 1,9 proc. do 110,55 USD za baryłkę po wzroście o około 3 proc. w piątek.
Inwestorzy na rynku surowcowym, w tym handlujący ropą wyceniają szanse na zbliżenie stanowisk Moskwy i Kijowa, biorąc pod uwagę kilka zachęcających komentarzy jakie pojawiły się w tej kwestii w trakcie weekendu - powiedziała Vandana Hari, założycielka Vanda Insights. Podkreśliła, że „… w zeszłym tygodniu sytuacja po rosyjskiej inwazji na Ukrainę zaczęła odwracać się powoli na korzyść rozmów i kompromisu”.
Optymizm w tym segmencie rynku studzą jednak doniesienia związane z irańską ropą, która mogłaby wesprzeć nienadążającą za zapotrzebowaniem podaż. Jednak w piątek doszło do skomplikowania tej sytuacji. Teheran i światowe mocarstwa zawiesiły rozmowy o przywróceniu umowy nuklearnej po tym, jak Rosja zażądała od USA gwarancji, że sankcje nałożone za jej inwazję nie wpłyną na planowane partnerstwo z producentem OPEC. Tymczasem jakby tego było mało, po zerwaniu negocjacji Iran przeprowadził uderzenie rakietowe na Irak.