Specjał kuty na cztery nogi

Eugeniusz TwarógEugeniusz Twaróg
opublikowano: 2014-12-19 00:00

Jedna z największych firm handlowych wchodzi w pośrednictwo kredytowe. Jak mało kto, zna potencjalnych pożyczkobiorców i działa w tych miejscowościach, których nie spenetrowały banki

Kupiec nie musi dawać towaru „na zeszyt”, ponieważ może zaoferować klientowi kredyt. Sam też nie ma potrzeby fatygować się do banku po pieniądze, gdyż formalności załatwi u dostawcy.

NACZYNIA POŁĄCZONE:
NACZYNIA POŁĄCZONE:
Grupa Kapitałowa Specjał, której właścicielem jest Krzysztof Tokarz, działa już na trzech rynkach: FMCG, medycznym i ochroniarskim. Niedługo będzie mogła wyżywić się z pośrednictwa w kredytowaniu partnerów i klientów, których na co dzień obsługuje.
[FOT. MACIEJ GOCŁOŃ]

W czasach, gdy pośrednicy kredytowi przeżywają kryzys związany ze spadkiem sprzedaży i marż w hipotekach, na rynek brokerski wchodzi gracz z zupełnie nowym modelem biznesowym. Grupa Kapitałowa Specjał znalazła dla siebie kolejną specjalizację i do trzech pól działalności (hurt i detal FMCG, hurt i detal medyczny, ochrona i usługi porządkowe) dodaje czwartą — finansową.

— Pomysł wyszedł od naszych partnerów. Mają potrzeby finansowe, które tylko częściowo możemy zaspokoić w ramach kredytu kupieckiego. Ze względu na skalę naszej działalności jesteśmy w stanie wynegocjować dla nich korzystne warunki finansowe w bankach — wyjaśnia Krzysztof Tokarz, właściciel grupy.

Na dwóch frontach

Dostawcą finansowania będzie spółka Specjał Finanse, która działalność operacyjną rozpocznie od stycznia. Kieruje nią Andrzej Siuta, bankowiec z doświadczeniem wyniesionym z pracy w Pekao, Millennium i BOŚ Banku. Pośrednictwo kredytowe będzie stanowić jeszcze jeden produkt oferowany przez grupę partnerom. Specjał zaopatruje ponad 20 tys. sklepów plus 4 tys., które działają w ramach franczyzy Nasz Sklep i Livio.

Do tego dochodzą sklepy medyczne oraz sieć firm korzystających z usług ochroniarskich grupy oraz kontrahenci jego kontrahentów plus kilka tysięcy pracowników, którym spółka zaoferuje kredyty gotówkowe i konsolidacyjne. Specjał Finanse jako jedyny duży pośrednik w kraju chce działać na dwóch rynkach: firmowym i detalicznym. Wielu brokerów próbowało już dokonać tej sztuki, ale próby ugryzienia sektora korporacyjnego kończyły się zazwyczaj fiaskiem.

Aleksandra Łukasiewicz, doradca zarządu Expandera, wyjaśnia, że pośrednictwo dla firm to twardy orzech do zgryzienia. Niełatwo jest znaleźć wykwalifikowanych doradców potrafiących obsługiwać skomplikowane wnioski na większe kwoty. Gdy ktoś ma takie kompetencje, często prowadzi działalność na własny rachunek w ramach wyspecjalizowanego, jednoosobowego doradztwa.

Specjał jest w tej dobrej sytuacji, że potencjalnych klientów doskonale zna, ponieważ współpracuje z nimi na innych polach. To ważny atut z punktu widzenia banków, zainteresowanych dystrybucją kredytów za jego pośrednictwem. Drugim jest obszar działania grupy, obejmujący wiele małych miejscowości, gdzie często nie ma oddziału bankowego.

— Docelowo będziemy współpracować z ponad 20 bankami. Dzięki skali działania negocjujemy warunki pozwalające oferować naszym klientom produkty szyte na miarę — mówi Andrzej Siuta.

Mobilni doradcy w terenie

Specjał Finanse będzie miał w ofercie całą paletę kredytów firmowych, leasing, produktyfinansowe dla rolników, kredyty detaliczne, ubezpieczenia oraz faktoring. Spółka buduje własne struktury sprzedażowe. W terenie będzie działać za pośrednictwem mobilnych sprzedawców, zarządzanych przez koordynatorów ulokowanych w kilku dużych miastach. Szef Specjał Finanse na razie nie chce nic mówić o planach sprzedażowych.

— Porozmawiamy o nich za trzy miesiące — mówi Andrzej Siuta.

Aleksandra Łukasiewicz, jedna z osób, które budowały w Polsce rynek pośrednictwa, uważa, że pomysł Specjał Finanse to nie jest klasyczna działalność brokerska, lecz dodanie komplementarnej wobec prowadzonego biznesu usługi i poszerzenie usług oferowanych partnerom franczyzowym.

— Jest to natomiast ciekawy sposób badania, jak ten rynek działa. Nie zdziwiłabym się, gdyby w przyszłości grupa zdecydowała się zająć pośrednictwem finansowym, wychodząc szerzej, poza partnerów i pracowników. Dodam jednak, że dzisiaj pośrednictwo nie jest najprostszym biznesem i działanie na tym rynku wymaga sprawdzonego modelu biznesowego — mówi Aleksandra Łukasiewicz.

Andrzej Siuta przyznaje, że jeśli wyniki pośrednictwa będą zachęcające, spółka rozszerzy działalność na klientów sieci partnerskiej i franczyzowej GK Specjał. A to już są setki tysięcy potencjalnych kredytobiorców. GK Specjał jest jedną z największych firm w kraju. Należą do niej takie marki, jak Nasz Sklep, Delikatesy Premium, Livio i Sieć 24. Grupa zatrudnia 4,2 tys. osób. W 2013 r. jej przychody wyniosły 1,28 mld zł.