Spółki komandytowe znów uratowane

Jarosław KrólakJarosław Królak
opublikowano: 2013-10-24 00:00

Komisja finansów publicznych jest przeciwna obciążeniu spółek komandytowych podatkiem CIT.

Wszystko wskazuje na to, że przepadnie poprawka przywracająca koncepcję opodatkowania spółek komandytowych(SK), złożona we wtorek przez Polskie Stronnictwo Ludowe (PSL).

Propozycji ludowców nie poparła wczoraj większość posłów sejmowej komisji finansów, a Sejm w III czytaniu głosuje zgodnie z rekomendacjami komisji. Poprawkę niekorzystną dla prawie 11 tys. SK wniosła Genowefa Tokarska, posłanka PSL. Jej zdaniem, nie ma uzasadnienia dla obejmowania podatkiem CIT tylko spółek komandytowo-akcyjnych (pierwotny projekt rządu zakładał obciążenie obu rodzajów spółek).

— W formie SK działają np. sklepy wielkopowierzchniowe i firmy deweloperskie. Zwolnienie z podatku tylko SK jest niezgodne z zasadą sprawiedliwościspołecznej — mówiła przedwczoraj w Sejmie posłanka PSL.

Z pomysłu opodatkowania SK zrezygnował niedawno rząd. Przekonali go posłowie PO, którzy zaproponowali obciążenie 19-procentowym CIT tylko spółki komandytowo-akcyjne (SKA), wykorzystywane do tzw. optymalizacji podatkowej.Maciej Grabowski, wiceminister finansów, potwierdził, że do optymalizacji podatkowej wykorzystywane są SKA, w których podatek pojawia się dopiero w chwili wypłaty dywidendy wspólnikom, zaś udziałowcy SK co miesiąc wpłacają fiskusowi zaliczki.