Spowolnienie daje się we znaki MSP

Sylwester SacharczukSylwester Sacharczuk
opublikowano: 2012-12-18 00:00

Polskie firmy wciąż cechuje słaby na tle krajów UE poziom rozwoju i inwestycji. Ich siłą są niskie koszty pracy.

Światło dzienne ujrzał wczoraj najnowszy „Raport o stanie sektora małych i średnich przedsiębiorstw” — coroczne badanie realizowane przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP). Wnioski? Pod wieloma względami w polskich firmach jest znacznie gorzej niż w poprzednich latach.

— Najnowsze dane na temat sytuacji sektora MSP wskazują na znaczne pogorszenie się koniunktury. Znajduje to odbicie w mniejszej liczbie nowych firm i w zmniejszeniu udziału w tworzeniu PKB przez przedsiębiorców — mówi Paulina Zadura- -Lichota, dyrektor departamentu rozwoju przedsiębiorczości i innowacyjności PARP.

Nieinnowacyjni

Po okresie szybkiego wzrostu liczby firm w Polsce w latach 2006-08, w kolejnym roku nastąpił istotny, bo aż 6-procentowy spadek ich liczby. Jeśli chodzi o udział sektora przedsiębiorstw w PKB w Polsce, wynosi on 48 proc. jednak wartość dodana brutto generowana przez przeciętne przedsiębiorstwo lub pracownika sektora pozostaje na jednym z najniższych poziomów w UE. W porównaniu z innymi krajami Europy działalność inwestycyjna firm w Polsce nadal pozostaje niewystarczająca. Inwestycje w środki trwałe przeciętnej firmy w Polsce (22,45 tys. EUR) są znacznie niższe niż w lepiej rozwiniętych krajach europejskich — to prawie sześć razy mniej niż u liderów: Słowacji (124,32 tys. EUR) i Norwegii (116,76 tys. EUR). Słabsze wyniki od Polaków osiągnęli tylko przedsiębiorcy z Węgier (19,82 tys. EUR). Siłą polskich przedsiębiorstw w porównaniu z innymi państwami UE pozostają niskie koszty pracy. Charakterystyczna dla przedsiębiorczości w naszym kraju jest bardzo wysoka liczba niewielkich firm.

— Można się tu dopatrywać pewnego aspektu psychologicznego, bo w wielu badaniach nad przedsiębiorczością Polaków mocno wyróżnia się potrzeba bycia na swoim, praca bez szefa czy poczucie niezależności. Może to być jeden z czynników tłumaczących rozdrobnienie naszych firm i względną niemożność do działań prorozwojowych — mówi Paulina Zadura-Lichota.

Pierwszy na taką skalę

Wczoraj zainaugurowana została także nowa inicjatywa PARP — „Panel polskich przedsiębiorstw”. To ma być pierwszy w naszym kraju zakrojony na tak szeroką skalę projekt, który zbada polskie firmy.

— Panel będzie realizowany na grupie 4 tys. przedsiębiorców. Jego efektem ma być dostarczenie wiedzy na temat potrzeb i opinii polskich przedsiębiorców dotyczących różnych obszarów życia gospodarczego — mówi Bożena Lublińska-Kasprzak, prezes PARP. Program będzie się odnosił także do barier w prowadzeniu biznesu. W ciągu pięciu lat przeprowadzonych zostanie aż 25 edycji badania. Każda z nich oprócz stałego bloku zagadnień będzie obejmować odrębny temat związany z aktualną sytuacją gospodarczą lub bieżącymi trendami w zarządzaniu.