Czesi wyceniani są już tylko z niewielką premią wobec papierów francuski, a ich obligację systematycznie zyskują przewagę nad naszymi.
Marnym pocieszeniem jest fakt, że na rekordowym poziomie (na niekorzyść Węgrów) jest spread między obligacjami polskimi i węgierskimi. Rentowność naszych papierów to 5,824 proc., a bratanków 8,63 proc. Czesi wyceniani są na 3,85 proc.