
Notowania ropy Brent podczas poniedziałkowej sesji niewiele się zmieniają, oscylując w okolicach 77 USD za baryłkę, odwracając wcześniejszy spadek o 1,7 proc. W zeszłym tygodniu Chiny obniżyły stopy procentowe i zasugerowały, że zostanie udzielone dalsze wsparcie gospodarcze. Dwie największe gospodarki świata stwierdziły również, że po wizycie sekretarza stanu USA Antony'ego Blinkena w Pekinie ich stosunki zrobiły pozytywny krok naprzód.
Pomimo niewielkich ruchów cen w poniedziałek benzyna i olej napędowy odnotowują stałe wzrosty, ponieważ fala przestojów w rafineriach zwiększa popyt za paliwa. Pomaga to również zwiększyć popyt na ropę naftową z Bliskiego Wschodu.
Wolumeny obrotu ropą naftową, zwłaszcza w przypadku West Texas Intermediate, mogą być niższe niż zwykle w poniedziałek, ponieważ Stany Zjednoczone obchodzą święto.
Notowania ropy naftowej cofnęły się w pierwszej połowie roku, ponieważ ożywienie Chin po pandemii wirusa COVID-19 nie spełniło wysokich oczekiwań, podczas gdy globalne dostawy, w tym z Rosji, pozostały obfite. Aby powstrzymać spadek, Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową i jej sojusznicy ogłosili cięcia produkcji, w tym dobrowolną redukcję Arabii Saudyjskiej o 1 milion baryłek dziennie w lipcu.
Rosyjskie rafinerie podniosły wolumen przerobu ropy naftowej do najwyższego poziomu od dziewięciu tygodni, ponieważ krajowe sezony konserwacyjne dobiegają końca. Liczba ta wzrosła o prawie 194 tys. baryłek dziennie w porównaniu z wcześniejszym tygodniem.