STOŁECZNI STUDENCI WYBRALI UBEZPIECZYCIELA

Wojciech Surmacz
opublikowano: 1998-10-13 00:00

STOŁECZNI STUDENCI WYBRALI UBEZPIECZYCIELA

WYBRALIŚMY INNĄ DROGĘ: Powołaliśmy się na nasze prawa zapisane w ustawie o szkolnictwie wyższym. Władze uniwersytetu je zaakceptowały. Dopiero potem zaczęła się droga przez mękę, związana z informacją i organizacją akcji — mówi Iza Koniak, pełnomocnik ds. socjalnych ZSSUW. fot. Grzegorz Kawecki

W ciągu kilkunastu dni Zarząd Samorządu Studentów UW przeprowadził brawurową akcję, mającą na celu wybór ubezpieczyciela studentów. Do konkursu przystąpiło 11 towarzystw. Po raz pierwszy to studenci, a nie administracja, zdecydowali o wyborze swojej firmy ubezpieczeniowej. Wygrało AIG, co jeden z przegranych skomentował: zastosowano dumpingowe warunki.

7 września Zarząd Samorządu Studentów Uniwersytetu Warszawskiego (ZSSUW) postanowił zadecydować o wyborze firmy, ubezpieczającej studentów uniwersytetu. Pierwszy raz w Polsce studenci zainicjowali tego typu przedsięwzięcie. W ciągu dziesięciu dni uzyskali aprobatę władz uczelni, zorganizowali konkurs, powołali komisję decydującą o doborze firm. 17 września do towarzystw ubezpieczeniowych skierowano zaproszenia do konkursu. W prasie ogłoszenie pojawiło się 19 września. Termin składania ofert upływał 22 września. Do konkursu przystąpiło jedenaście towarzystw.

Pięciu faworytów

Komisja studencka wybrała pięć z jedenastu ofert. Pierwszy etap polegał na ocenie ofert, a wymagana była jednomyślna opinia członków zespołu. Do drugiego etapu konkursu wybrano towarzystwa: Gerling, Warta, TU PBK, TU Compensa i AIG Polska. Nadszedł czas negocjacji.

— Przed negocjacjami komisja odbyła kilkugodzinne szkolenie. Prowadził je prof. Marian Wiśniewski. Udzielał nam wskazówek, co brać pod uwagę przy rozmowach z towarzystwami ubezpieczeniowymi — opowiada Iza Koniak, pełnomocnik ds. socjalnych ZSSUW.

Wybrano AIG Polska.

Czujni od czerwca

— Pytaliśmy rozmówców, jak dużo dostaniemy za tę samą cenę. Wybraliśmy tych, od których dostaliśmy najwięcej — twierdzi Iza Koniak.

— Ubezpieczamy m.in. studentów SGGW, więc nie była to dla nas nowa dziedzina działalności. Dla innych towarzystw trzy dni robocze na przygotowanie oferty mogły się okazać zbyt krótkim okresem. Szczególnie jeśli chodzi o firmy mające siedziby poza Warszawą — mówi Lidia Jankowska z Towarzystwa Ubezpieczeniowego PBK.

AIG sytuację na UW analizowało już od czerwca tego roku. Co ciekawe, nie otrzymali zaproszenia bezpośrednio od studentów. Zareagowali na ogłoszenie w prasie. Uniwersytet Warszawski to pierwsza polska uczelnia, na którą wkroczyli oferując ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW).

Gra warta studentów

Program ubezpieczenia NNW zaproponowany przez AIG zawiera dwa warianty. Pierwszy — składka 20 zł za osobę, drugi — 30 zł. Przy czym oba zawierają ten sam zakres ubezpieczenia, różnią się natomiast sumą ubezpieczenia. W drugim wariancie jest ona o 50 proc. wyższa niż w pierwszym — w obu przypadkach są jednak podobno bardzo wysokie.

— Nazwałbym to celowym dumpingiem. Albo była to sztuka dla sztuki, albo nie zdawali sobie sprawy z polskich realiów akademickich. Być może faktycznie będą płacić takie stawki. Niech liczą się jednak z tym, że znajdą się np. studenci leżący ciągle w szpitalu — komentuje stawki zaproponowane przez AIG Jacek Chołuj z Towarzystwa Ubezpieczeniowego Compensa.

Gra była warta świeczki, ubezpieczyć można blisko 46 tys. studentów. Według ludzi z branży, AIG może liczyć na prawie 24 tys. klientów.

— Na uniwersytecie jest duża grupa osób studiujących zaocznie i wieczorowo. Najczęściej posiadają oni ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków w zakładach pracy. W takich przypadkach nie będą korzystać z uniwersyteckiej oferty — komentuje Lidia Jankowska.

Akcja

Studenci UW mogą się ubezpieczać od 25 września. Punkty oferujące ubezpieczenie znajdują się w dziekanatach, akademikach i siedzibie ZSSUW.

— Za wcześnie na konkretne liczby. W tej chwili najważniejsza dla nas jest pozytywna przemiana w świadomości pań w dziekanatach. To one będą przyjmować studentów zainteresowanych ubezpieczeniem. Mimo przyzwyczajeń do dawnych realiów, zrozumiały nowoczesną formułę i zasady oferty. Współpraca układa się coraz lepiej — relacjonuje Piotr Chołuj, koordynator akcji ubezpieczenia AIG z ramienia ZSSUW.

Akcja potrwa do 15 grudnia, po tym terminie student uniwersytetu będzie się mógł ubezpieczyć w siedzibie Zarządu Samorządu Studentów UW. Tymczasem już 1 października na uczelni miały miejsce pierwsze wypadki, którym ulegli studenci. Poszkodowani byli ubezpieczeni w AIG. Firma nie odnotowała jeszcze zgłoszenia. Według ustawy o ubezpieczeniach, poszkodowani mają siedem dni od daty zgłoszenia wypadku na otrzymanie decyzji ubezpieczyciela.